Data: 2003-02-20 13:27:09
Temat: Re: Przysięga małżeńska
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa"
> Czyli jako osoba wierząca prosiłaś partnera o świadome kłamstwo i jako osoba
> wierząca i przywiązująca do tego wagę stanęłaś przed Bogiem ze świadomością
> popełnianego oszustwa?
Nie traktowałam tak tego wtedy, dla mnie to było czymś takim samym jak ślub
jednostronny tylko z pominięciem formalności. Prawdopodobnie byłam
wtedy w błędzie. Być może błedem było w ogóle to że nie poprzestaliśmy na ślubie
cywilnym. Trudno, teraz są to sprawy przeszłe i jedyne co możemy teraz robić
to starać się budować teraźniejszość i przyszłość.
--
Pozdrawiam
Asia
|