Data: 2013-05-11 13:05:09
Temat: Re: "Przyszkoleni do jedzenia."
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 May 2013 12:02:50 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-09 17:28, Ikselka pisze:
>> http://pedagogika.ipsir.uw.edu.pl/teksty/podst_ped/m
aslowska.htm
>>
>> Genialne. Zaczytuje się Masłowską. Przełamałam swój opór.
>
> E tam, osobiście wole autorów którzy puszczają wodze fantazji, a nie
> piszą o rzeczywistości. ;-)
Ci autorzy, co fantazjują, na tyle swietnie (=cwanie) odnajdują się w
rzeczywistości, że zarzucają swoje finansowe sieci na... tych, co sie w
niej nie odnajdują.
Dlatego nie czytam fantasy. Drugi powód - ponieważ z niej NICZEGO sie nie
dowiaduję. No może tylko tego, że ponieważ powstała, to ktoś ją chyba
(niestety) czyta...
Masłowska ma trzeźwość i świeżość spojrzenia, a jednocześnie te "300 lat",
które szczególnie w ludziach młodych ogromnie, ogromnie cenię...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|