Data: 2006-12-09 18:31:30
Temat: Re: (.) Psyche
Od: "kahwe ()" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 9 Dec 2006 07:41:35 -0800, Maja napisał(a):
>> A Ty nie ejsteś uzalezniona od kasy ?
>
> Nie. Kasy potrzeba tyle, ile potrzeba.:) Ale nie cierpię pędzenia za
> forsą, byleby mieć jeszcze więcej, więcej, więcej...
No ja też aż tak chory jeszcze nie jestem,
ale pewnie tylko dlatego, że mi w życiu nigdy
nie było brak niczego...
Podejrzewam, że większość robi to
z przyzwyczajenia do strachu o byt...
>> A na co chodzi Twój mózg, karmisz go powietrzem ? :o)
>
> Nie wiem, czy on w ogóle chodzi ...
> Ale odżywiam się zdrowo :o) Pokarmu dostarczam ciału i duszy :o))
A za ten cielesny trzeba niestety zapłacić...,
bywa że za duchowy też, szkoda, że to nie jest
za darmo :o)ale czy ja bym się wtedy w ogóle
przypadkiem nie przestał ruszać :o)
>>>> Pijam prosto z puszek :o)
>>> Całe szczęście :)
>> No nie wiem, to podobno niezdrowo,
>> tak łykać browar razem z aluminium... :o)
>
> To razem z aluminium łykasz? ;)
Podobno się troche atomów odrywa od ścianek :o)
> Ja słyszałam, że z puszki lepiej nie, bo się nałykasz powietrza i
> potem, no wiesz, ono musi jakoś sobie ujść :) I to nie jest zbyt
> zdrowe, bo sobie rozpychasz żołądeczek :o(
A to chyba masz rację..., nie wiedziałem,
że to od łykania powietrza :o)
>>>> Eee... nie, aż tak nie jestem uzależniony od słomy :o)
>>>> Już bardziej od rozmowy...
>>> A ja od kawy:)
>> ja trochę też, zwłaszcza rano.
>>
> Ja non stop :(
A od Jahwe też ?
No wiesz, pytam, bo jestem trochę religiantem...
> Pozdrawiam,
> Maja
Pozdrawiam
kahwe
--
Ps. Tak sobie sączę browar
przez słomkę i myślę...
-(:o)
|