Data: 2003-05-30 16:06:25
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Szymek" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Powiem tak, moim zdaniem miałeś dużo szczęścia że to tak się potoczyło.
> Można przegadać wiele miesięcy na psychoterapii i nie dojść do tego
momentu,
> w którym Ty jesteś teraz w relacji z tą kobietą. Tak jak już pisałem, moim
> zdaniem zmiana psychologa nic nie zmieni. Prędzej czy później dojdziesz do
> tego samego punktu, a tylko stracisz czas. Idź za ciosem. W ten sposób
> zaoszczędzisz wiele czasu.
Dokladnie tak chce zrobic - skonczyc semestr, a pozniej zajac sie soba, ale
wiem juz, ze daruje sobie Warszawe, a wroce na wakacje do siebie i tam bede
probowal dalej. Nie wydaje mi sie jednak, ze jest tak do konca tak jak
mowisz i ze nie ma znaczenia kto Cie leczy - w kazdej dziedzinie zycia sa
jednostki, ktore lepiej potrafia sie odnalezc w tym co robia i jednostki,
ktore moze i sie staraja, ale z roznych wzgledow nie wychodzi im to. Wiem,
ze to bardzo indywidualne i mozna przegadac kupe czasu i nic to nie da, a
mozna takze poradzic sobie ze swoimi problemami. Wiem, ze mozna, bo znam
osobe, ktorej sie udalo...
Pozdrawiam,
Szymon
|