Data: 2014-05-06 23:04:53
Temat: Re: Psychologia a religia
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Miriam" <5...@m...pl> napisał w wiadomości
news:416bc7ca-c31a-4f8d-bad7-6ba94ea6cdac@googlegrou
ps.com...
Chiruś
Zachęcasz Ikkę do rozwodu:
Ponieważ seksualność jest głównym spoiwem w pierwszym okresie małżeństwa, to
wszelkie zaburzenia pojawiające się w tej materii na początku mogą okazać
się rujnujące i jak pokazuje praktyka, takie są. Jak ukazują badania
amerykańskie, programy (rządowe i kościelene) abstynencji seksualnej
podniosły średnią wieku inicjacji seksualnej, a odsetek młodzieży szkół
średnich współżyjących spadł o nawet 10 punktów procentowych, to
jednocześnie w tym samym czasie lawinowo wzrosła liczba młodych małżeństw
chrześcijańskich z poważnymi względnie trwałymi dysfunkcjami seksualnymi. W
niektórych parafiach i zborach nawet 9 na 10 małżeństw (to jest przecież aż
90%!) cierpi na zaburzenia seksualne. Tymczasem w środowisku studentów
aktywnych seksualnie problemy tej natury występują z częstością od 7 do 18%
a połowa z nich ma charakter przejściowy. Serwis www.religioustolerance.org
przytacza badania, z których wynika, że liczba rozwodów w środowisku
chrześcijan zaangażowanych religijnie jest ponad 50% większa, niż w
populacji generalnej czy nawet wśród ateistów! Z wszechstronnych badań
seksulogiczno-sądowych wynika, że podstawowym źródłem rozwodów (ponad 70%
przypadków) są trudności w pożyciu seksualnym. "
===================
Globik- to nie jest realne. To tylko statystyka, która jest jak wiadomo
najwyższym stopniem przymiotnika "kłamstwo"
--
Chiron
|