Data: 2002-03-18 14:02:05
Temat: Re: Psychomanipulacje kobiet
Od: "Sławek" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech Kruczynski" <w...@s...edu.pl> napisał w wiadomości
news:3c95bc1a.5106792@news.fuw.edu.pl...
> Witam.
> Pisze artykul o psychomanipulacjach kobiet,
> widzianych od strony mezczyzn.
> Czy meska czesc grupy moglaby sie na ten temat wypowiedziec?
> Zasadnicze pytanie jest takie: jesli twoja partnerka
> (aktualna lub byla) chce czegos od ciebie, ale z roznych powodow nie
> chce o to poprosic wprost, to w jaki sposob sklania cie do
> zaspokojenia jej potrzeby?
> Pytania dodatkowe: jak na to reagujesz, czy demaskujesz,
> czy potem 'odgrywasz sie' w jakis sposob itp.
> Chcialbym wykorzystac wypowiedzi w artykule
> (w ekskluzywnej kobiecej gazecie, zadnym szmatlawcu),
> wiec jesli ktos sobie nie zyczy cytowania,
> to prosze to zastrzec przy odpowiedzi.
>
>
> Dzieki,
>
> ciech
>
>
Nic nie wiem o psychomanipulacji. Moja Żona jak czegoś chce to mówi i nie
musi manipulować (chyba, że manipuluje tak zręcznie, że ja tego nie
zauważam - ale wtedy też mogę śmiało napisać "Nic nie wiem o
psychomanipulacji" ;-)))) ) . Ubawiło mnie natomiast coś innego: cyt.:"Czy
meska czesc grupy moglaby sie na ten temat wypowiedziec?" następnie pod
spodem posty z następującymi nickami (w kolejności jak u mnie w
przeglądarce):
Monika Gibes;
Sasanka;
Marynatka;
Edycia;
Satia;
Sasanka;
Edycia;
Marynatka;
Edycia.
- koniec wątku. Sama męska część grupy zabrała głos
:-))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam uroczych "Panów"
Sławek
PS. Zastrzegam sobie - proszę mnie nie cytować w gazecie ;-))))))))
|