Data: 2008-10-07 21:54:46
Temat: Re: Psychopata?
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 07 Oct 2008 23:45:17 +0200, adamoxx1 napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> Don Gavreone pisze:
>>>
>>>> Po tysięcznym takim dniu jest trudniej.
>>> Pewnie tak, dlatego trzeba takie rzeczy robić od razu zamiast dawać
>>> drugą i kolejną szansę. To jest argument! Chyba że jej odpowiada taki
>>> styl...
>>>
>>> Ewa
>> Chyba że jest przekonana [innymi słowy - ślepa na alternatywy], że już
>> inaczej nie potrafiłaby.
>> Po drugie.. to chyba nie jest rzadkością, że ludzie wybierają sobie
>> takich życiowych partnerów, jakich [jak kiedyś sobie przysięgali]
>> najbardziej chcieliby uniknąć.. Ciekawe jak to działa? Może da się tu
>> wskazać jakąś analogie do.. "NIE myśl o czarnym kocie."
>
> Myślę, ze jest nieco inaczej: ci, co wybierają nie odwołując się we własnym
> życiu do tego, czego by oczekiwali od wybranków, najczęsciej "nadziewają"
> się na takich, których chcieliby uniknąć.
> Zawiklane, ale wydaje mi się, że strzelam w 10.
powtorzylas dokladnie to, co kryje sie za czarnym kotem.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|