Data: 2003-11-28 09:38:03
Temat: Re: Pszczółki
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bq4eti$59b$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:bq4bn7$5e3$6@absinth.dialog.net.pl Halina
> <k...@n...pf.pl> napisał(a):
> >>
> >> P.S. Cum dixeris quae volueris, audies quae nequaquam velis.
> >>
> > No nie. Mężczyzna to wszystko przeinaczy.
> >
> Hejka. Ach ta męska logika.;-)
> >
> > Zrozum człeku, że na moim wymownym przykładzie winieneś pojąć, że
właśnie
> > te skomplikowane ustrojstwa najłatwiej przetrącić.
> >
> Postaram się pomimo wymowności (pewnie tylko dla mnie) przykładu. Z
dużą
> przyjemnością czytam Twoje posty a w tym coś mi zazgrzytało. Pewnie za
> krótko się znamy (internetowo) a i percepcję pewnie powinienem sobie
> podostrzyć.:-)
Jejku, to moja wina, że właśnie świnka , prosiaczek, to miłe stworzonko ma
budowę bardzo nieskomplikowaną i dzięki temu można długo i bezskutecznie
usiłować je pochwycić? Pewnie ubodło Cię ukręcanie łba. Przecież ta okrutna
czynność jest niewykonalna na prosiaku. Gdyby była, to nie śmiałabym
wspomnieć. Słowo, słowo.
> > Aha i proszę o tłumaczenie postscripta, bo u nas na wiosce wielebny
wziął
> > się był urlopował;)
> >
> To kto w takim wypadku posługę duszpasterską sprawuje? :-)
> "Jeżeli będziesz mówił, co zechcesz, usłyszysz, czego byś nie chciał"
> (należy zważać na słowa, które wypowiadamy, ponieważ możemy się spotkać z
> niemiłymi uwagami pod własnym adresem). To oczywiście łacińska maksyma,
> którą znalazłem w pięknie wydanej książce (prezent od żony) Jerzego
Syjuda
> "Sentencje łacińskie", wyd. Videograf II Katowice.
> Pozdrawiam deszczowo Ja...cki
>
Ojej! Ale tu mi zasunąłeś.
Dobrze, że przetłumaczyłeś z polskiego na nasze. No gratuluję.
Przejrzałeś mnie, a raczej tę słomę co mi z butów wyłazi. Jeszcze raz
winszuję.
--
Pozdrawiam Halina
pisząc na priv usuń nospam.
k...@n...pf.pl
|