Data: 2004-09-18 08:46:20
Temat: Re: Punkcja lędźwiowa - powikłania???
Od: "Piotr" <e...@w...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po punkcji lędźwiowej mają prawo pojawić się powikłania w postaci bólu
głowy, złego samopoczucia itp, ale na pewno to, co dzieje się z Twoją żoną
nie jest normalne. Wszystkie objawy z reguły powinny minąć po 24h.
Co do leków, nie sądzę, żeby jednocześnie, trzema drogami podawano żonie
tylko środki przeciwbólowe. W tej sytuacji wskazane byłoby podanie
niewielkich dawek sterydów.
Wyprostowanie nogi podczas punkcji świadczy o podrażnieniu nerwów
(konkretnie: prawdopodobnie korzeń nerwu rdzeniowego L3). Takie rzeczy
zdarzają się i mają prawo się zdarzyć, niemniej jednak jest to powikłanie i
należy się tym zainteresować. Może ono wynikać z przypadku (np. dyskretne
odmienności anatomiczne u konkretnego człowieka) bądź (rzadko) z ewidentnego
błędu lekarskiego. Ewidentnym błędem lekarskim jest natomiast nie
zainteresowanie się powikłaniem, które już nastąpiło.
Na Twoim miejscu zrobiłbym tak:
Idź do ordynatora oddziału na którym byliście leczeni i przedstaw mu
sytuację (spokojnie, ale stanowczo). Domagaj się rzetelnego sprawdzenia
stanu zdrowia żony pod tym kątem. Ordynator powinien chcieć Ci pomóc. Jeśli
nie, idź z żoną do innego lekarza. Nie zwlekajcie z tym! Powodzenie leczenia
ewentualnych uszkodzeń istotnie zależy w tym przypadku od czasu.
Pozdrawiam
Piotr
|