Data: 2004-09-18 10:41:14
Temat: Re: Punkcja lędźwiowa - powikłania???
Od: "robkor" <r...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <sq1dnu@wytnij_to.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cigmbk$otb$1@news.onet.pl...
> Leży na oddziale neurologicznym, lekarze z
> tegoż szpitala twierdzą że nakłucie nie ma z tym nic wspólnego, jednak
> właśnie od tamtej pory żona praktycznie nie chodzi, nie porusza się
> normalnie itd...
Witam!
Ciężko ocenić sytuację obiektywnie widząc tylko Twój punkt widzenia i
mając tak mało danych.
To "nietrafione ukłucie" i podrażnienie nerwu zdarza się często i nie
stanowi zwykle problemu. Inną sprawą są natomiast opisywane objawy. Mogą
wiązać się z rozwojem choroby podstawowej - była diagnozowana w kierunku
choroby ośrodkowego układu nerwowego bądź też są efektem punkcji. Nie
piszesz nic o stanie neurologicznym chorej - czy ma zaburzenia czucia ,
niedowłady, zaburzenia oddawania moczu i stolca- czy gorączkuje , czy ból
nasila się przy ucisku na miejsce punkcji , jak jest aktualnie leczona i
jakie są wyniki badań dodatkowych , jakie wcześniej występowały dolegliwości
neurologiczne , dlaczego nie chodzi.
Na pewno trzeba wykluczyć zainfekowanie miejsca wkłucia czy też tworzenie
się ropnia w tej okolicy.
Oddziałem właściwym do leczenia chorej jest oddział neurologii , na którym
się właśnie znajduje . Jeżeli powiedziano Ci ,że wykluczają powikłanie
popunkcyjne to spytaj się co rozpoznają aktualnie i jak widzą dalsze
leczenie.
Pozdrawiam
robkor
|