Data: 2006-02-01 12:12:43
Temat: Re: Pusiu, trzymaj się...
Od: "Weronika" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Zaraz, zaraz, to jak kupie gazetke ze wzorami, to nie moge jej nawet
> pozyczyc? Rozumiem, ze moga sie czepiac umieszczania skanow w sieci czy
> zarabianiu na nich, ale to, czy dam kupiona przeze mnie gazete, czy, jesli
> nie moge dac osobiscie, bo akurat znajoma osoba jest daleko, zeskanuje i
> jej to przesle, to juz jest moja sprawa. Podobnie jak z plytami - na swoj
> (i swoich znajomych) uzytek moge kopiowac i pozyczac ile chce.
>
>
> th
No nie do końca... wezmy przyklad mp3'ojki. Mozesz ja sciagnac dla siebie na
24 h. Jezeli ja udostepnisz komukolwiek lub jej nie skasujesz po tym czasie
lamiesz prawo. Zlamaniem prawa jest takze skanowanie gazet i puszczanie ich
w obieg elektroniczny, jezeli wydawnictwo sie na to nie zgodzilo. Owszem
PAPIEROWA gazete mozesz pozyczyc, dac, porozrywac, ale tylko i wylacznie
papierowa, oryginalna :P gazete. Tak wiec z pkt widzenia prawa mozesz ja
przeslac znajomej z daleka, ale tylko w oryginalnej formie.
A to, ze jest inaczej to juz inna sprawa ;) Wszystko jest fajnie dopoki to
jest po cichu i z zaufanymi osobami, pozniej sie robia problemy.
Weronika
|