Data: 2010-01-26 21:26:35
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iza pisze:
> On 26 Sty, 22:13, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>> Użytkownik "Iza" <f...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:186f3892-56dc-4fb9-9973-db79751b2741@
p24g2000yqm.googlegroups.com...
>> On 26 Sty, 20:43, "Chiron" <c...@...pl> wrote:
>>
>>> Przyznasz więc, mam nadzieję, że warto w relacjach z drugim człowiekiem
>>> używać cenzuralnych słów?
>>> serdecznie pozdrawiam
>>> Chiron-
>> Ja jestem na tak dlatego że...
>> Kiedyś bluzgałam z prędkościa światła i moca wodospadu..nie jeden
>> pan przy mnie wymiękał. Opowiem...a moze juz opowiadałam?
>> Hmm..niepamiętam :/
>> Będąc na wizycie kurtuazyjnej przy cieście i kafce zaczełąm
>> opowiadac jakąś historyje koleżance zaprawiając ja krwiście laciną.
>> Koleżanka na ogół tez nie pozostawał w tyle w tej dziedzinie, ale
>> wtedy...
>> wtedy musiałam chyba przcholowac bo w pewnym momencie koleżanka
>> stwierdziła:
>> 'Słuchaj.. a ty musisz tak bez przerwy bluzgać?...ludzie zamknij sie
>> bo niemoge cie juz słuchać'
>> Miałam wrażenia jakby mi z pięści w twarz przywaliła.
>> W życiu nie byłam tak zażenowana zważywszy że gości wówczas było
>> kilkoro i wszyscy skonsternowani pocichli łącznie ze mną. Od tamtej
>> wiekopomnej chwili w połączeniu z tym,że nawet koledzy w miedzy
>> wiersze sugerowali mi,ze blużdże za dużo i że kobietce nie wypada -
>> przestałam używać łaciny.
>> A zdaża mi sie poznac ciekawego mężczyznę nową kobietę no i na
>> starcie super, aparycja cudna, ale
>> jak otworzy toto usta to jakby z chlewa pociągneło...po prostu
>> wymiękam. W jednej sekundzie z przystojnego mężczyzny robi sie
>> mentalny Dres a z kobiety mentalny Plastik Dresa.
>> To mówię ja zwolenniczka nie uzywania wulgaryzmów co nie oznacza,ze
>> cokolwiek komukolwiek sugeruje.
>> Co do trenera to fakt musze przyznać,ze te jego "k***o prowokacje"
>> normalnie, że tak powiem żre mi sie z jego i tak wystarczająco męską
>> aparycją i tym kim jest i co potrafi, ale to tylko subiektywny
>> subiektywizm...bo ogólnie wisimito co kto z ust wypuszcza.
>> ----------------------------------------------------
---------------------------------------------
>> No- jeśli chodzi o trenR'a to raczej nie z ust, ale spod palców takie bluzgi
>> wypuszcza:-). Z tego, co piszesz- sama widzisz, jak takie bluzgające osoby
>> są często odbierane przez innych. I nic to nie zmienia, że dziś wielu takie
>
> Na mnie bluzgi działają jak płachta na byka.
> Co prawda nie należę do tych co bezpośrednio zwrócą
> komuś uwagę, ale zasadniczo jak nie musze nici znajomości
> nie zawiąże z taką kobietą/mężczyzną.
> Najbardziej mnie przeraża w wulgaryzmach 'efekt domino' świadomie/
> nieświadomie indukowany
> na dzieci. I żenujące jest jak taka mama tato opowiada
> z jawną radochą i duma jak to jej 3letnia córeczka powiedziała
> do teściowej w*****j p****o
Znasz osobiście takie fajne rodzinki?
--
Paulinka
|