Data: 2001-11-12 13:26:22
Temat: Re: Pytanie do Kobiet przez duże K...
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeśli chodzi o mnie, to z przyjemnością dowiedziałabym się czegoś więcej o
Twojej przygodzie.
> Może się jednak podzielisz ?
wlasciwie to moge Ci o tym napisac ale na priva, tu nie chodzi ze mam cos do
ukrycia tylko mowienie pewnych rzeczy publicznie, ma bardzo pejoratywny
skutek, gdyz nieswiadomie utwierdza osobe uzewnetrzniajaca sie w swoim
jakims poczuciu winy i zamiast mobilizowac do zmiany tego osoba piszaca to
na grupie dyskusyjnej szuka nieswiadomie pewnej aprobaty swojej postawy, a u
osboby czytajace powstaja w umysle pewne konotacje, gdyz niektorzy wyjatkowo
lubuja sie w sluchaniu zwierzen innych zwlaszcza tych osobistych, a chec
poznania czyis "problemow" tez psychoanalitycznie o czyms swiadczy- ale to
sa procesy ktore dzieja sie u niej nieswiadomie....
Dlatego ja uwazam, ze wszelkie uzewnetrznianie sie 'publiczne' przed osobami
ktore nie sa kompetentne aby mogly udzilic autentycznej pomocy jest tylko
pewnym 'unikiem' ego i iluzja szukania pomocy, gdy ta osoba faktycznie jej
nie chce tylko pozornie jej poszukuje w ten sposob...ale to juz dluga bajka
o psychoanalizie, a przede wszystkim na doswiadczeniu z nia zwiazanym
Pytam bez cienia złośliwości.
nie odbieram zlosliwosci....
> Może istnieje obszar wspólnej, chociaż ukrytej świadomości ?
moze...napisze Ci o tym, wyciagniesz wnioski sama.....
> Może ma jakieś fizyczne wytłumaczenie, którego po prostu jeszcze nie znamy
?
wszystko ma jakies fizyczne wytlumaczenie tylko jeszcze ludzie do pewnych
rzeczy nie doszli, sw Augustyn mowil ze "cuda nie stoja w sprzecznosci z
prawami natury tylko z tym co o nich wiemy"
Odpwidz ktora ja uzyskam bedzie dla mnie zrozumiala w tym sensie na ile mi
moja wiedza pozwoli(od tej W I), tak samo to o czym Ci napisze tez bedzie
zrozumiale dla Ciebie na tyle na ile Twoje doswiadczenie i wiedza Ci
pozwoli.
Sa pewne rzeczy na swiecie do ktorych w zaleznosci od naszej mentalnosci
zbiorowej lub indywidualnej namy rozne nastawienie. Np. w Szkocji w
Edynburgu (chyba?) jest na uniwersytecie katerda parapsychologii obok
zwyklej psychologii, u nas bylo by to nie do pomyslenia, a tam mormanie
odbywaja sie seanse mediumiczne , badania OBE, prekognicji, itp sprawy i sa
one tam traktowane jako cos 'normalnego' gdy wyjasnienie tego mozna znalezc
z czasem...bo na razie wiedza ludzka na to nie pozwala ale po to sa wlasnie
badania.
Piotr Wolowik
|