Data: 2001-11-12 20:41:49
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Co mogłoby dać nam przydatne pojęcie - Cienia.
Cien jest tym co my przypisujemy innym jako ich pejoratywne cechy, a
faktycznie sa one nasze.
Chociaz Cien moze byc tez pozytywny, tak jest w przypadku kobiet...jak
wiadomo w obecnym patriarchalnym spoleczenstwie nikt nie wymaga od kobiet
inteligencji, wiec zepchnely ja one na poziomie nieswiadomosci zbiorowej do
Cienia i dzieki temu potrafia nieswiadomie(to jest Cien wazne ze
nieswiadomie) dokononywac bardzo inteligentych kontestacji.......zreszta to
nie jest tylko moje zdanie ale powoluje sie na to co Jung o tyn
kilkadziesiat lat temu pisal.
= Gdybyśmy określili z czyjej latarki jest światło.
= Bo w tym tekście "mały" galimatias powstał.
= To ja spróbuję na szybkiego.... (stworzyć większy) :-)))
=
= Spostrzeganie w świetle swojej latarki otoczenia i samego siebie
=wg swojej "żaby" (wyobrażenia) - powoduje własną percepcję
=osobnika i jest to jego wyjątkowo_własna_kombinacja.
=Jednak światło latarki (stąd ona) jest stosunkowo wąskie
=i raczej skupione. Więc Cieniem można by określić, nie cień
=rzucany przez osobnika w świetle swojej latarki, ale cień (ciemność)
=wokół tego światła.
piszesz powolujac sie na pamietny post dotyczacy wizualizacji z grupy
paranauki....troche o inny Cien mi chodzi, ten wyparty pod nasza Persone...
Mimir
|