Data: 2005-02-17 16:02:05
Temat: Re: Pytanie do mieszkańców wspólnoty
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
t...@i...pl-SPAM napisał(a):
> dziękujemy bardzo za maila, też jestem członkiem wspólnoty, o której
> pisał Arbiter. Czy mogłabyś napisać coś więcej o tym wyroku sądu? Gdzie
> go mogę znaleźć, jaka to sprawa itp. Cokolwiek, żeby się z tym wyrokiem
> zapoznać.
Konkretnie jedną ze stron w sprawie była Wspólnota Mieszkaniowa
Radzikowskiego 63 w Krakowie i myślę, że akta sprawy dałoby się w Sądzie
Rejonowym wytropić, a jak chcesz, to wieczorem postaram się dorwać kogoś z
zarządu i sprawdzić sygnaturę akt.
Chodziło o pozew złożony przeciwko wspólnocie przez jednego z członków,
dotyczący uchylenia uchwały wspólnoty nakazującej rozliczanie kosztów
utrzymania kotłowni w równych częściach na wszystkie lokale mieszkalne. Sąd
uznał, że jest to nielegalne - koszty utrzymania powierzchni wspólnej można,
zgodnie z ustawą o własności lokali, rozliczać wyłącznie proporcjonalnie do
udziałów, a uchwała wspólnoty nie może być sprzeczna z ustawą jako akt
niższego rzędu, sprawa prosta jak drut.
Ustawodawca uznał, całkowicie słusznie zresztą, że nie jest istotne, w jakim
stopniu ktoś korzysta ze współwłasności, czyli kompletnie nieistotne są
pomysły z zakresu "nie korzystam z trawników", "nie używam windy, chodzę
pieszo", "co z tego, że mam mieszkanie 100m2, mieszkam sam, brudzę na klatce
mniej niż Iksińscy spod dwójki, którzy mieszkają w piątkę na 40m2" - członek
wspólnoty jest _właścicielem_ tych, powiedzmy, 103/10000 majątku wspólnoty i
w takim stosunku jest zobowiązany do pokrywania kosztów jej utrzymania, bez
względu na to, czy i jak z nich korzysta.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|