Data: 2002-07-19 07:59:31
Temat: Re: Pytanie o alkohol...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tez mi to przyszlo do glowy.. ale az tak bardzo ta kolacja nie jest dla mnie
> wazna....;))))))))))))(koszty) Czy jakies wino do tego by pasowalo?
jak znam polskie warunki, to kupisz skrzynkę piwa za te same pieniądze
co butelkę pijalnego wina. Więc w czym problem?
Co do wina, to mi pasuje nie za wytrawny czerwony trollinger, może być
czarny riesling. Możesz wziąć też chianti. W sumie prawie obojętnie, ale
mi pasuje najbardziej czerwone. Kalifornijskie są też ok.
Waldek
|