Data: 2003-06-04 09:44:47
Temat: Re: Pytanie o czarny tusz Bielendy i chusteczki 'intymne'
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kruszynka (Wrocław) napisał:
> Ech, no to jednak zainwestuje w cos drozszego. Bo mialam dwa tansze tusze i
> sprawdzila sie na nich niestety zasada, ze tanie znaczy kiepskie (choc
> oczywiscie w innych 'dziedzinach' bywa inaczej).
Dokladnie. Z tanich moge polecic np. ConstanceCaroll, bardzo go lubie
:-) albo Bell'a
>
>
>>A co do odswiezania w upal. Mnie wystarcza sama chusteczka chigieniczna
>>przylozona do twarzy . A moze skoro siedzisz w biurze to kup sobie jakis
>>tonik i waciki? Wyjdzie Ci o wiele taniej :).
>
>
> Kurcze, racja. Faktycznie, nie wpadlam na to. Tak zrobie, dzieki ;)
Alez nie ma za co :-)
>
> Kruszyna
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
|