Data: 2003-10-30 11:00:04
Temat: Re: Pytanie o mleczko kokosowe.
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek wrote:
> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote in message
news:<3f9f953c$0$13268$626a54ce@news.free.fr>...
>
>>Marek wrote:
>>
>>
>>>Mamy z koleg? pewien nie rozstrzygni?ty spór o ....mleczko kokosowe.
>>>Kolega twierdzi z czym ja si? oczywi?cie nie zgadzam, i? mleczko
>>>kokosowe w pewnej odmianie kokosa czy te? w odpowiedniej fazie
>>>dojrzewania jest ju? bia?e ?? Czy to prawda ?
>>
>>Oczywiscie... orzech kokosowy to taka mala krowka co siedzi sobie na
>>palmie i ogonem macha :-)
>>
>>Ewcia
>
>
> Witam Ewcia !
>
> Uśmiałem się z tej krówki :-)
Muuu :-)
> Miałem pewną wątpliwość, poniważ istnieje być może taka możliwość aby
> w pewnum stadium dojrzewania kokosa, miąższ powiedzmy.... pozbywał się
> swojego barwnika-białego oczywiście.
> Nie znam się na wegetacji kokosów.
Miazsz jest miekki i galaretkowaty w zielonym orzechu (mozna wybierac
lyzeczka albo po prostu kawalkiem lupiny - ja tak wlasnie robie) i
twardy w suchym orzechu.
Mleczko kokosowe robi sie wlasnie z twardego miazszu.
Ewcia
|