Data: 2003-04-06 12:48:05
Temat: Re: Pytanie troche OT
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"I.P." wrote:
> Mam nadzieje,ze udalo Ci sie kupic u
> ogrodnika lub w kwiaciarni, a jezeli nie to oni wiedza gdzie te rosline
> zamowic,w domu rosnie dosyc szybko.
posluchajcie, nikt z was nie zastanawia sie moze czym byl taki aloes z
kwiaciarni podlewany? moze dali mu jakies odzywki, ktore niekoniecznie
powinnys sie znalezc w lekarstwie, ktore lelliebel chce przygotowac? a moze
po drodze aloes zaliczyl jakiegos pasozyta i zostal czyms opryskany??? skad
wiecie czym taka roslina zostala naszprycowana?
nie wolno jesc roslin z kwiaciarni! troche wyobrazni!
takie rosliny - do celow spozyczych znaczy - sa specjalnie uprawiane. wiem
np. ze na polnej mozna dostac jadalne kwiatki, zwl. przed swietami, bo
wtedy wiecej idzie. ale czy maja aloes to ne wiem.
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|