Data: 2010-05-07 21:31:06
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hs1ut9$24i$1@news.net.icm.edu.pl...
>
>> Qrczak wrote:
>>
>>> Dnia 2010-05-07 17:41, niebożę Chiron wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>
>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hs1bh4$jqi$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Dnia 2010-05-07 12:30, niebożę Vilar wychynęło i cichym głosikiem
>>>>> ryknęło:
>>>>>
>>>>>> Gżegżółka wścibiła dziób pomiędzy dwa sokoły
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Kocham Cię!
>>>>>
>>>>> Qra, widząca
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Dżdżystym porankiem gżegżółka i piegża nażarły się pierza i rzewnie
>>>> rzygały na żarna, z rzadka żłopiąc ze żlobu
>>>> :-)
>>>
>>>
>>>
>>> Ktoś tu niedopieszczony jest...
>>> Czy Ty też dla mnie specjalnie zrobiłeś to?
>>>
>>> Qra
>>
>> To zaś powstało na prośbę vonBraunowej, domagającej
>> się ode mnie pomysłu na dyktando...
>>
>>
>> DYKTANDO
>>
>> Siedział Jerzy raz w swej wieży
>> a był właśnie przy wieczerzy
>> Nagle... oczom swym nie wierzy...
>> Cóż to tak ku wieży bieży?
>>
>> Nie minęło pięć pacierzy
>> i już wiedział z czym się zmierzy.
>> To zmierzało wprost ku wieży
>> niezmierzone stado jeży.
>>
>> "Niechże je pochłonie morze!
>> Przebóg! Nic mi pomoże!"
>> Krzyczy przerażony Jerzy
>> Włos na głowie mu się jeży.
>>
>> "Chcę stu armat bądź moździerzy,
>> albo... ochronnej odzieży...
>> Z takim sprzętem, wierzę szczerze,
>> wygram walkę z każdym jeżem".
>>
>> Lecz nim doszło do grabieży
>> rzezi i brzęku puklerzy
>> w łóżku swym zbudził się Jerzy
>> rześki, żwawy oraz świeży.
>>
>> /niech ktoś sprawdzi czy dobrze/
>> vB
>
>
>
> Sio- to nieuczciwa konkurencja:-)
>
> p.s.
> fajny wierszyk. Sam go stworzyłeś?
>
Sam nie dałbym rady. Musiałem wziąć słownik ortograficzny...
vB
|