Data: 2004-03-03 18:37:22
Temat: Re: R e i n k a r n a c j a
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Udowodniłeś ze to raczej Ty nie masz nic do powiedzenia ;)
>
> Zwisa mi to :-))
ale fakt pozostanie faktem ...
> > Chyba w tej grupie chodzi o to żeby wyrażać swoje poglądy.
> > Zgódź sie z nimi lub nie...
> > Ale jeśli się nie zgadzasz to podaj pogląd wg. Ciebie lepszy,
mądrzejszy.
>
> Argumenty:
> 1. To nie jest temat do dyskusji z Tobą.
> Nawet gdyby mógł być, to widzę, ze jesteś w powijakach,
> i może Ci on zrobić "kuku". :-) (już Ci zrobił?)
Dlaczego nie zemną ?? :/ buu nie czujesz się na siłach ;)))
> 2. Nie mam zamiaru zmyślać, czyli kłamać.
> Jak to lubią robić religiodawcy. A Ty chcesz bajkę.
Nie chce bajki tylko żebyś powiedział że nie wiezysz w reinkarnacje, a nie
mówił takie żezcy do osób, które mają cos do powiedzenia na ten temat
> 3. Temat wątku jest źle zapisany.
> I w swoim zapisie, niesie bzdurę, więc nie podlega dyskusji.
oj nie przesadzaj ;) takie tematy sie pojawiały i się będą pojawiac,
wielu żeczy trza sie domyślac...
> > Czy ktos z Was wierzy,albo chcialby wierzyc w proces reinkarnacji?
>
> Tak (Ale nie wiem jak inni :-)
...i o to chodziło !
> > Jak byscie sie czuli w sytuacji,gdyby
> osoba ukochana,odrodzila sie -przykladowo- w waszym dziecku?
>
> Dobrze.
>
> Więc co tu jest do "gadania"? :-)
no fakt to pytanie jets beznadziejne, zwracam chonor !
przypadek wyssany z palca, autor sie nie postarał. Powoli zaczynam sie
zastanawiać jak autorowi wpadła taka myśl do głowy ?? :/
bo przypadek jest poprostu głupi, nie dość że z kosmosu to chyba nie
wiedzieli byśmy że to dziecko posiada taką dusze, bo to nie jest
sprawdzialne ...
|