Data: 2002-10-09 11:30:55
Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Peyton" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ao09lg$o4d$4@news.tpi.pl...
> hoho, ale material dowodowy zebrales chlopie. sprawiasz mi straszna
> przyjemnosc, bo kreujesz mnie na glownego machera polskiego usenetu.
> jak sie jest szarym czlowieczkiem, ktory wstaje o swicie i z teczuszka
> biegnie do tramwaju w deszcz i slote, to taka chwila slawy bardzo
> dowartosciowuje. nie obrazisz sie, jezeli wydrukuje twoje listy i pokaze
> rodzinie? :-)
Peyton, nie zgrywaj się na takiego szaraczka, bo jak narazie
nabroiłeś na psw i robisz niepotrzebnie zadymę...
> a tak powaznie: kazda osoba ma prawo knuc co jej przyjdzie do glowy.
Oczywiście. I świadczy to o tej osobie...
> zazwyczaj na knuciu sie konczy, bo jednostka rzadko kiedy ma realny
> wplyw na cokolwiek. jezeli jednak moje knucie prowadzi do tego, ze
> spotykamy sie na tej grupie, w watku o takim, a nie innym tytule, to
> znaczy cos wiecej. a mianowicie tyle, ze duza grupa osob uznala moje
> knucie za szanse na odzyskanie swoich praw. i dlatego nie rozmawiamy
> tutaj o jednym peytonie, ktorego kazdy moze splonkowac i wyslac do
> diabla, a o zmianie opisu grupy w taki sposob, aby cala *spolecznosc*
> czula sie na niej dobrze.
Problem w tym, że własnie to jest bezprawne. Bo grupa nie jest Wasza.
Grupa ta nie jest i nie była grupą DLA wegetarian lecz O wegetarianiźmie.
Zrozum to wreszcie. To nieporozumienie, na samym początku Twojej tam
obecności, podsycane fałszywie przez innych wegetarian, wygenerowało
Twój sprzeciw skierowany ku mojej osobie, bo nawet nie pofatygowaleś
się aby przeczytać opisy grupy (ten krótki i ten długi). Poczucie
własności wegetarian w stosunku do tej grupy powoduje KONFLIKTY.
Nowy opis ma na celu wzmocnić to poczucie, a więc wzmocnić konflikty.
Zapis o zezwoleniu na dyskusje z niewege jest tylko proforma,
i w gruncie rzeczy sprowadza się do wykluczenia tego typu rozmów.
Dlatego nowy opis oznacza zabicie starej grupy i utworzenie nowej
o tej samej nazwie, co uważam za niewlaściwe, bo spory tam będą dalej.
I to jeszcze mocniejsze, uwierz mi... Jedynym wyjściem z sytuacji
jest rozdzielenie spornych stron na dwie grupy. Każdy będzie miał
swoją zabawkę i nie będziemy się o nią kłócić.
> a opisy moich anarchistycznych wybrykow przeslij na grupe
> pl.sci.historia, bo tam ich miejsce. inaczej piszesz ntg.
Peytonku drogi, jestem kilka razy dłużej w usenecie i wiem
do czego służy news.nowe-grupy. Nie pouczaj mnie, ojczulku...
|