Data: 2006-11-07 15:33:36
Temat: Re: ROZWOD
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał
>
> Adwokat: Pani Kowalska, zeby rozwod byl z winy meza musimy na niego cos
> miec.
Pewien hrabia, posunięty już w latach, ożenił sie z piękną, młodą kobietą.
Po roku - ku jego zdziwieniu - okazało się, że jego żona jest w ciąży.
Pobiegł więc do swojego lekarza i powiada:
- Widzisz pan, mówiłeś, że kiepsko z moim zdrowiem, a tu - widzisz pan -
ojcem zostałem! I co ty na to?
Lekarz pomyślał chwilkę, uśmiechnął się i powiedział:
- Pozwoli zatem pan hrabia, że opowiem historyjkę. Otóż pewien hrabia z
lubelszczyzny był zapalonym myśliwym. Razu pewnego wybrał się na
polowanie, ale przez roztargnienie zapakował nie strzelbę, a laskę.
Chodził potem z tą laską po lesie, aż tu nagle spod krzaka natarł na
niego odyniec! Hrabia wiedziony instynktem poderwał laskę do ramienia,
wimierzył - padł strzał i odyniec padł martwy!
- To niemożliwe - zawołał świeżo upieczony ojciec - Ktoś inny musiał
strzelić z boku!
- O właśnie... - odpowiedział lekarz.
|