Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!64.233.178.134.MISMATCH!postnews.google.c
om!2g2000hsn.googlegroups.com!not-for-mail
From: i...@g...pl
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Radosc
Date: Thu, 3 Jul 2008 00:46:10 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 76
Message-ID: <d...@2...googlegroups.com>
References: <g4gtev$bp2$1@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.28.248.153
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1215071170 12311 127.0.0.1 (3 Jul 2008 07:46:10 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jul 2008 07:46:10 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 2g2000hsn.googlegroups.com; posting-host=83.28.248.153;
posting-account=N1s5fQoAAADh79ikLaZl6sk75TRnxCdW
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT
5.1),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:410091
Ukryj nagłówki
On 2 Lip, 23:53, tomas <t...@t...pl> wrote:
> Witam
> Czym jest radosc?Chyba malo kto z nas tak naprawde wie :)
Mów za siebie :-)
> Spoleczenstwo mowi nam bysmy byli powazni , religia mowi ze cierpienie i
> smutek daje pozniejsze szczescie :)
Słuchasz tylko głosów z zewnątrz - więc właśnie stąd Twoje(!!!)
poblemy. Najgorzej, kiedy się nie ma własnego zdania na tematy
zasadnicze w życiu, wtedy musisz słuchać innych, a już całkowitą
głupotą jest naśladować ich bezmyślnie, nie mając własnej drogi i
sposobu na szczęście. Nie istnieje coś takiego zresztą, jak "szczeście
ogólne". Istnieje szczęście Twoje, moje - czyli osobnicze (w sensie:
właściwe tylko danej jednostce, bo każdy ma potencjalnie inny wzór
szcześcia) poczucie spełnienia. Nie ma mowy o poczuciu spełnienia dla
grupy. Szczęście/radość to odczucie indywidualne, w dodatku musi być
poprzedzone określonymi działaniami/okolicznościami, które to sa
wynikiem wyborów osobistych, więc jeśli narzekasz, że go nie masz czy
nie znasz, to nie wiń za to innych - religii, społeczeństwa, lecz
tylko siebie, bo nie umiałeś z całej góry skarbów danych Ci (równo z
innymi) przez życie wygrzebać tego, co Ci do szczęścia potrzebne.
Bierze się to m.in. z prostego mechanizmu, opisanego w bajce przez
Fredrę:
"Osiołkowi w żłoby dano,
W jeden owies, w drugi siano.
Uchem strzyże, głową kręci
I to pachnie, i to nęci.
Od którego teraz zacznie,
Aby sobie podjeść smacznie?
Trudny wybór, trudna zgoda
Chwyci siano, owsa szkoda,
Chwyci owies, żal mu siana.
I tak stoi aż do rana,
A od rana do wieczora;
Aż nareszcie przyszła pora,
Że oślina pośród jadła
Z głodu padła."
Każdy z nas(!) ma pełen wachlarz możliwości, ale nie wszyscy chcą/
umieją wybrać, a wszystkiego na raz nie da się wepchnąć do worka i
usiąść na nim. Frustracje biorą się stąd, że ludzie uważają, że
szczęście to posiadanie PEŁNEGO zestawu dóbr i przywilejów.
Nic bardziej błędnego: szczeście to umiejętność samodzielnego,
świadomego i pogodnego ograniczania oczekiwań do spraw najbardziej
koniecznych. Przy czym właśnie ten wybór jest najtrudniejszy, dlatego
jest tyle ludzi nieszcześliwych, w dodatku winiących za ten stan
innych, kiedy przyczyna tkwi w nich samych: w pazerności, egoizmie,
roszczeniowej postawie wobec losu :-)
> .Paranoja i badz tu czlowiekiem w tym
> idealistycznym popapranym swiecie kukielek i aktorów czekajac az rezyser
> zdejmie nas z sceny:).
Nie czekaj. Wybieraj i korzystaj, a przede wszystkim dziel się z
innymi tym, co zdobyłeś.
XL wiosenna //umordowana po steperze, więc chwilowo mająca na
siedząco coś do powiedzenia, ale to tylko tak z tęsknoty za grupami;
przejdzie mi ;-P
|