Użytkownik Ti`Ana napisał:

> Normalnie, jak wódkę. Jak dla mnie podstawową zaletą rakiji jest to, że piję
> ją tylko raz w roku ;) Bueee... na dłuższą metę się nie da.
A zauważyliście, że wiele rożnych Trunkuw Narodowych, to taki egzotyczny
bimber? Weźmy taką grappę. Tak zajeżdża drożdzami, że to historia. A
kiedyś piłem taką oryginalną, robioną przez Sycylijczyka w świetle
księżyca. To dopiero było przeżycie. Po każdym kieliszku z 5 minut mnie
telepało. :)