Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2r836sq6q.fsf@pierdol.ninka.net...

> Owszem, zachowuja sie agresywnie, podobnie jak agresywnie zachowuja
> sie francuzi pochodzenia afrykanskiego i arabskiego na przedmiesciach
> pod Paryzem; podobnie jak agresywnie zachowuja sie Polacy z grupy
> tzw. blokersow.

Oczywiscie - co nie znaczy ze nie nalezy o tym mowic.

> Ale, ta agresja NIE JEST uwarunkowana ich narodowoscia ani kolorem
> skory!

Tak, (raczej) nie jest: ale tak sie stalo ze to akurat pewne spolecznosci
murzynow sa
agresywne ... nie wiem ... jes tak ze pewne spolecznosci czarnych poszly
w takim kierunku ze sa agresywne - czyja wina? Do tej pory bylo ze bialych
ale nawet jesli biali sa w "odwrocie" - tamte spolecznosci staja sie coraz
bardziej
agresywne...

> Zjawisko TLUMU (mam tu na mysli pojecie tlumu jak jak zdefiniowane w
> psychologii) i "riots" i wystepowanie w tych grupach agresji NIE JEST
> wylacznie zarezerwowane dla ludzi jakiejs narowodowsci czy rasy; jest
> cecha czlowieka jako gatunku.

Moze po prostu tamte spolecznosci czarnych sa na takim etapie
cywylizacyjnym...
Nasza cywilizacja przechodzila dluga ewolucje - inne tez,
tamte chyba sa na innym etapie - u Nas na strazy stoi - wypracowana przez
setki lat -
morlanosc, pewne zasady (atakowane zreszta przez Ciebie, jak pamietam).
A w Afryce, plemiona Hutu i Tutsi (jasli dobrze pamietam) wyrznely sie w 90%
kiedy wprowadzono tam jedynie szczesliwa demokracje.
Oni sa na takim etapie rozwoju cywilizacji i wydaje mi sie ze musza byc
"pilnowani"
Oczywiscie dotyczy to agresorow a nie Jorndana, tak samo jak dotyczy to
blokersow.
Ale dzisiaj jest robta-co-chceta i nikt tego nie pilnuje, znaczy... nie
troszczy sie,
nie ma jakiegos planu wzgledem nich.

> Nikt nie zaprzecza, ze sa agresywnie zachowujacy sie czarni czy inni,
> natomiast budowanie na tej podstawie uprzedzen w stosunku do
> wszystkich czarnych czy amerykankich czarnych jest naduzyciem i
> rasizmem.

Tak, ale tu ktos wyraznie pisal ze odróżnia spolecznosci czarnych, wiec ok.

> Zauwaz, ze twoj argument - ze znasz neutralna osobe, ktora po
> wyjezdzie do USA przestala lubic murzynow - jest proba obrony i
> RACJONALIZACJI pogladow rasistowskich.

Nie, po prostu pokazuje ze niektore spolecznosci w USA rzeczywiscie nie
daja sie lubic i nawet spokojnego w koncu to wkurzy.
Duch