« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-08-24 13:21:25
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bia36l$4pi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Osobiście nie lubię mocnych żółci z fioletami z czerwienią.
> > Ja u siebie zrobiłam rabatę słoneczną złozoną tylko z żółtych bylin, dla
> > rozjaśnienia dodałam trochę bieli.
> > Można dodać trochę roślin jednorocznych i poeksperymentowac.
> > Największy niewypał na niej to liatra fioletowa ( pomyliłam z białą) i
> > koralowe mieczyki ( jak wyżej)...
> > Dwie strzeliste rośliny w bijących po oczach kolorach wprowadziły
straszny
> > niepokój:-(
> >
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
> Na kolorystyczny ogrodowy problem jest rada.
> Sadzić iglaki i siać trawę - uzyskujemy leczniczą
> zieleń w odmianach:-)
Tylko na czym można by było oko zawiesić?
No i zapach siana i żywicy też dość monotnny:-(
Marta
PS. Mam w domu dynię giganta, co z nią zrobić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-08-24 13:26:58
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4923.00000c92.3f489e70@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:4923.00000bbe.3f47dec4@newsgate.onet.pl...
> >
> > Osobiście nie lubię mocnych żółci z fioletami z czerwienią.
> > >
> >
> Z czerwienią to faktycznie nie bardzo... Ale żółć z mocnym fioletem, moim
> zdaniem wygląda bardzo ładnie:)
Kwestia gustu:-)
> Natomiast przestrzegałam Anię przed połączeniem żółty-różowy, bo sama taki
bąd
> zrobiłam sadząc mydlnicę pełnokwiatową (majtkowy róż) razem z rudbekiami i
> asamitkami.
Moim zdaniem największy mój błąd w tym roku to ta ciemnofioletowa liatra z
zółtymi rudbekiami w tle.
Na szczęscie już konczy kwitnienie.
Ładnie też mogą zółty kolor tonować zielone roślinki, np dzwonki irlandzkie.
Się wysiewa i z głowy. Jak nie pasują nie żal wyrzucić:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-08-24 13:27:00
Temat: Re: Ratunku, żółtyogród!
----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> Tylko na czym można by było oko zawiesić?
> No i zapach siana i żywicy też dość monotnny:-(
:)
Lec mawial
ze koniom i zakochanym inaczej pachnie siano
:)
> PS. Mam w domu dynię giganta, co z nią zrobić?
:)
:)
wydlubac pestki
w dyni powycinac odpowiednie otwory
wstawic swieczke i starszyc sasiadow
a z powycinanych resztek ugotowac kompot
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-08-24 13:29:20
Temat: Re: Ratunku, żółtyogród!
----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> Ładnie też mogą zółty kolor tonować zielone roślinki, np dzwonki
irlandzkie.
> Się wysiewa i z głowy. Jak nie pasują nie żal wyrzucić:-)
>
> Pozdrawiam
> Marta
:)
moje dzwony irlandzkie sa prawie cale biale
i najladniej wygladaja na tle zieleni bieluni
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-08-24 14:11:24
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!> Marta
>
> PS. Mam w domu dynię giganta, co z nią zrobić?
Jeśli jeszcze "wisi" w ogrodzie, niech spokojnie
dojrzewa - zbiór w październiku, a jeżeli bania
w domciu to zrób kompocik pysia lub dżemik
mniam, mniam:-)
Pozdrawia - z dochodzącymi na balkonie
trzema kolosami - boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-08-24 14:16:25
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:biah32$rhp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Marta
> >
> > PS. Mam w domu dynię giganta, co z nią zrobić?
>
> Jeśli jeszcze "wisi" w ogrodzie, niech spokojnie
> dojrzewa - zbiór w październiku, a jeżeli bania
> w domciu to zrób kompocik pysia lub dżemik
> mniam, mniam:-)
W domu mam, znaczy się w kuchni leży na podłodze.
Ale w mamy warzywniaku dojrzewa ich jeszcze sporo.
Pozdrawiam
Marta
PS. Ledwo ją donisłam do samochodu:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-08-24 14:24:52
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!> > Natomiast przestrzegałam Anię przed połączeniem żółty-różowy, bo sama
taki
> bąd
> > zrobiłam sadząc mydlnicę pełnokwiatową (majtkowy róż) razem z rudbekiami
i
> > asamitkami.
>
> Moim zdaniem największy mój błąd w tym roku to ta ciemnofioletowa liatra z
> zółtymi rudbekiami w tle.
>
> Na szczęscie już konczy kwitnienie.
> Ładnie też mogą zółty kolor tonować zielone roślinki, np dzwonki
irlandzkie.
> Się wysiewa i z głowy. Jak nie pasują nie żal wyrzucić:-)
>
> Pozdrawiam
> Marta
Czytając dywagacje o kwiecistych kolorach
dodam jeno, że naturalne barwy nie gryzą
się tak jak sztuczne np. w pomieszczeniach.
Wolę patrzeć na maki rosnące w żółtym
towarzystwie niż przebywać w pokoju
o niebieskich ścianach z czerwonym dywanem
na podłodze.
Pozdrawia w otoczeniu trzmieli boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2003-08-24 14:28:01
Temat: Re: Ratunku, żółtyogród!> a z powycinanych resztek ugotowac kompot
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Tak oficjalnie ?:-)
Życząc wizji pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2003-08-24 14:30:57
Temat: Re: Ratunku, żółty ogród!"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:biaeei$9td$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ładnie też mogą zółty kolor tonować zielone roślinki, np dzwonki irlandzkie.
> Się wysiewa i z głowy. Jak nie pasują nie żal wyrzucić:-)
Lepiej zasuszyc.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2003-08-24 14:33:19
Temat: Re: Ratunku, żółtyogród!> moje dzwony irlandzkie sa prawie cale biale
Kiedyś spodnie "dzwony" były w modzie.
Pono wracają do łask:-)
> i najladniej wygladaja na tle zieleni bieluni
>
Zieleń bielunia niewiele z zieloną
zielenią wspólnego ma:-)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |