Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rdzeń reaktora

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rdzeń reaktora

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-11-05 20:51:04

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:

>>> Na grupach dyskusyjnych rolę prętów kontrolnych i prętów
>>> awaryjnych spełniają 'tematy zastępcze' tworzące biały szum
>>> zagłuszający istotność poprzez nakręcanie emocji (oszołomianie). :-)
>>> pozdrawiam,
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>> Edek a czy podałbyś jakiś przykład ?
>>
>> Nagash
>
> Przykładem jest każdy wątek, w którym pisze się na inny temat
> niż temat w okienku temat, a uczestnicy rozmowy nie dążą i nie
> tworzą wspólnych wniosków. Na ogół biały szum wywoływany jest
> personalnymi insynuacjami.
> Odwrócę Twoje pytanie. Czy mógłbyś mi podać przykład takiego
> wątku, w którym uczestnicy dyskusji cokolwiek wspólnie ustalili? :)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Toż już Schopenhauer ubolewał, że pojęcia dialektyki i logiki stały sie
synonimami, a i starożytni Grecy wiedzieli, że nie każda dyskusja dąży
do ustalenia racji, a raczej większość dąży do przekonania, że się rację
ma (bez względu czy faktycznie się ją ma czy nie) :-)

Nieśmiało zauważę, że jeśli chcesz takich "logicznych" dyskusji, to sam
za bardzo skupiasz się na "maniu racji", a za mało na umiejętności tej
racji przekazywania :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-11-05 22:09:32

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chciałeś Nagash jakiś przykład - czytaj Stalkera.
Użył określenia: "nie każda dyskusja dąży do ustalenia racji"
a ja piszę o "ustalaniu wspólnych wniosków"
Białym szumem jest personalna sugestia: "za bardzo skupiasz się"
Stalker zaczyna się nakręcać pouczając rozmówcę... :)
Pręt kontrolny działa.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)


"Stalker" <t...@i...pl>
news:hcvchf$73j$1@news.interia.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hcvab4$l0e$1@inews.gazeta.pl...
>> "Nagash" <n...@p...onet.pl>
>> news:hcv8f5$ihu$1@news.onet.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:hcuvp9$ap8$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Na grupach dyskusyjnych rolę prętów kontrolnych i prętów
>>>> awaryjnych spełniają 'tematy zastępcze' tworzące biały szum
>>>> zagłuszający istotność poprzez nakręcanie emocji (oszołomianie). :-)
>>>> pozdrawiam,
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

>>> Edek a czy podałbyś jakiś przykład ?
>>>
>>> Nagash

>> Przykładem jest każdy wątek, w którym pisze się na inny temat
>> niż temat w okienku temat, a uczestnicy rozmowy nie dążą i nie
>> tworzą wspólnych wniosków. Na ogół biały szum wywoływany jest
>> personalnymi insynuacjami.
>> Odwrócę Twoje pytanie. Czy mógłbyś mi podać przykład takiego
>> wątku, w którym uczestnicy dyskusji cokolwiek wspólnie ustalili? :)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

> Toż już Schopenhauer ubolewał, że pojęcia dialektyki i logiki stały sie
> synonimami, a i starożytni Grecy wiedzieli, że nie każda dyskusja dąży do
> ustalenia racji, a raczej większość dąży do przekonania, że się rację ma
> (bez względu czy faktycznie się ją ma czy nie) :-)
>
> Nieśmiało zauważę, że jeśli chcesz takich "logicznych" dyskusji, to sam za
> bardzo skupiasz się na "maniu racji", a za mało na umiejętności tej racji
> przekazywania :-)
>
> Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-11-05 22:35:48

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:

> Chciałeś Nagash jakiś przykład - czytaj Stalkera.
> Użył określenia: "nie każda dyskusja dąży do ustalenia racji"
> a ja piszę o "ustalaniu wspólnych wniosków"
> Białym szumem jest personalna sugestia: "za bardzo skupiasz się"
> Stalker zaczyna się nakręcać pouczając rozmówcę... :)
> Pręt kontrolny działa.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

I po co Ci wspólne wnioski z innymi, jak masz własne, właściwe?...

Chyba, że wspólne wnioski mają oznaczają po prostu stwierdzenie:
"Tak Robakks ma rację" :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-11-06 06:23:05

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hcviet$no8$1@inews.gazeta.pl...
> Chciałeś Nagash jakiś przykład - czytaj Stalkera.
> Użył określenia: "nie każda dyskusja dąży do ustalenia racji"
> a ja piszę o "ustalaniu wspólnych wniosków"
> Białym szumem jest personalna sugestia: "za bardzo skupiasz się"
> Stalker zaczyna się nakręcać pouczając rozmówcę... :)
> Pręt kontrolny działa.
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
[.....]

To ja Ci Edku podam nieco ogólniejsze przykłady, których zdajesz się
niezauważać. Pierwszy to wykopki a drugi dowolne dyskusje z bratem Judą. I
na nic się zdadzą Twoje najwyszukańsze wybiegi i metafory, żeby mnie
przekonać, że jest inaczej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-11-06 06:53:26

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl>
news:hcvilq$f0a$1@news.interia.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hcviet$no8$1@inews.gazeta.pl...

>> Chciałeś Nagash jakiś przykład - czytaj Stalkera.
>> Użył określenia: "nie każda dyskusja dąży do ustalenia racji"
>> a ja piszę o "ustalaniu wspólnych wniosków"
>> Białym szumem jest personalna sugestia: "za bardzo skupiasz się"
>> Stalker zaczyna się nakręcać pouczając rozmówcę... :)
>> Pręt kontrolny działa.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> I po co Ci wspólne wnioski z innymi, jak masz własne, właściwe?...

Czytasz to Nagash?
W tym zdaniu Stalker orzeka, że Robak ma wnioski własne, właściwe.
Nie pisze więc na konkretny temat, ale przekierowuje rozmowę
personalnie, kreując fałszywe świadectwo przeciw Robakowi.
Kiedy nie ma jeszcze żadnych wniosków, a jest opis konkretnego
zjawiska - Stalker ignoruje to zjawisko i ten opis personalizując wątek.
To już nie jest rozmowa o podobiestwie rdzenia reaktora do rozmów
internetowych, ale ocena: co Stalker myśli o Robaku.
Stalker myśli, że Robak myśli iż zawsze ma rację i tę fałszywą ocenę
(etykietkę) Stalker publikuje publicznie.

> Chyba, że wspólne wnioski mają oznaczają po prostu stwierdzenie:
> "Tak Robakks ma rację" :-)
>
> Stalker

Napisz Stalker konkretnie: w czym Robakks ma rację, a wówczas
będziemy mieli wspólny wniosek. :-)
np. czy personalizacja i subiektywne oceny rozmówców zamiast
odpisywania na temat - to biały szum zagłuszający istotność
poprzez nakręcanie emocji (oszołomianie)? :)
porównaj:
Ludwik podaje przepis na zupę pomidorową z koperkiem
Stalker: Ludwik jest głupi i ma wszy jak ruskie czołgi
ale móglby też napisać:
Stalker: ja zupę pomidorową z koperkiem robię według tego samego
przepisu i wszystkim w domu smakuje...
Tak powstaje wspólny przepis - kuchnia polska. :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
PS.
Czy Ludwik po to podaje przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą
w czyjejś ocenie? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-11-06 07:16:27

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nagash" <n...@p...onet.pl>
news:hd0fcb$6vs$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hcviet$no8$1@inews.gazeta.pl...

|| Przykładem jest każdy wątek, w którym pisze się na inny temat
|| niż temat w okienku temat, a uczestnicy rozmowy nie dążą i nie
|| tworzą wspólnych wniosków. Na ogół biały szum wywoływany jest
|| personalnymi insynuacjami.
|| Odwrócę Twoje pytanie. Czy mógłbyś mi podać przykład takiego
|| wątku, w którym uczestnicy dyskusji cokolwiek wspólnie ustalili? :)
|| Robakks
|| *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

>> Chciałeś Nagash jakiś przykład - czytaj Stalkera.
>> Użył określenia: "nie każda dyskusja dąży do ustalenia racji"
>> a ja piszę o "ustalaniu wspólnych wniosków"
>> Białym szumem jest personalna sugestia: "za bardzo skupiasz się"
>> Stalker zaczyna się nakręcać pouczając rozmówcę... :)
>> Pręt kontrolny działa.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> [.....]
>
> To ja Ci Edku podam nieco ogólniejsze przykłady, których zdajesz się
> niezauważać. Pierwszy to wykopki a drugi dowolne dyskusje z bratem Judą. I
> na nic się zdadzą Twoje najwyszukańsze wybiegi i metafory,
> żeby mnie przekonać, że jest inaczej.

OK.
Mam prośbę - odpisz. Czy przykłady, które podałeś, a więc wykopki
i rozmowy z Judą - to przykłady potwierdzjące tezę, że
"uczestnicy rozmowy nie dążą i nie tworzą wspólnych wniosków",
czy odwrotnie?
Powtórzę też pytanie pominięte:
|| Czy mógłbyś mi podać przykład takiego wątku, w którym
|| uczestnicy dyskusji cokolwiek wspólnie ustalili? :)
Jeśli nie ma takiego wątku to dobrym pytaniem jest:
dlaczego nie ma takiego wątku, w którym uczestnicy dyskusji
cokolwiek wspólnie ustalili?
Co stoi na przeszkodzie? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-11-06 07:59:25

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:

> W tym zdaniu Stalker orzeka, że Robak ma wnioski własne, właściwe.
> Nie pisze więc na konkretny temat, ale przekierowuje rozmowę
> personalnie, kreując fałszywe świadectwo przeciw Robakowi.
> Kiedy nie ma jeszcze żadnych wniosków, a jest opis konkretnego
> zjawiska - Stalker ignoruje to zjawisko i ten opis personalizując wątek.

Opisujesz zjawisko "rozmów internetowych", żałując, że sprowadzają się
one do "białego szumu" zamiast do "wspólnego wyciągania wniosków".

Ja Ci dołożyłem kontekst "historyczny" zwracając uwagę, że nie jesteś
pierwszy, który to zauważył, bo przed Tobą byli juz inni, którzy podobne
sprawy rozpatrywali i to w kontekście nie tylko "rozmów internetowych",
ale w ogóle rozmów.

Zwróciłem też uwagę, że już Schopenhauer (żeby dalej nie sięgać),
rozróżnił dwie kategorie dysput: "logiczne" i "dialektyczne",
zauważając, że te pierwsze są nad wyraz rzadkie, bo uwaga:
ludzka natura powoduje przeniesienie punktu ciężkości na dyskusję
dialektyczną, ze szczególnym uwzględnieniem erystyki.

Stąd nie ważne jest tylko czy ktoś obiektywnie ma rację, bądź też czy
jego wnioski są słuszne, ale też, czy potrafi to przekazać innym i ew.
obronić. Zatem twojego zjawiska nie da się rozpatrzyć bez uwzględnienia
"personalizacji", bo w "dyskusjach internetowych" niesłychanie ważna
jest osobowość rozmówców...

> Napisz Stalker konkretnie: w czym Robakks ma rację, a wówczas
> będziemy mieli wspólny wniosek. :-)
> np. czy personalizacja i subiektywne oceny rozmówców zamiast
> odpisywania na temat - to biały szum zagłuszający istotność
> poprzez nakręcanie emocji (oszołomianie)? :)

Ależ personalizacja i subiektywne oceny rozmówców akurat w przypadku TEJ
dyskusji są jak najbardziej uzasadnione :-)

Oczywiście, w ogólnym ujęciu "personalizacja i subiektywne oceny
rozmówców" stosowane jako np. chwyt erystyczny są "białym szumem",
z którym trzeba sobie jednak umieć poradzić...

A ponieważ to właśnie Ty ubolewasz nad nad wyżej opisanymi zjawiskami
"białego szumu", od razu mówię, że w rozmowie prowadzonej z Tobą są dwie
strony, z których jedną jesteś Ty i w związku z tym "personalizacja i
subiektywna ocena" Ciebie jest częścią tej rozmowy, z czym moim
subiektywnym zdaniem nie dajesz sobie rady...

Owszem, jak najbardziej, Twoi dyskutanci często słabo sobie radzą
merytorycznie w rozmowie z Tobą, ale Ty radzisz sobie jeszcze gorzej w
przekazywaniu swoich racji, czy wniosków...

> porównaj:
> Ludwik podaje przepis na zupę pomidorową z koperkiem
> Stalker: Ludwik jest głupi i ma wszy jak ruskie czołgi
> ale móglby też napisać:
> Stalker: ja zupę pomidorową z koperkiem robię według tego samego
> przepisu i wszystkim w domu smakuje...
> Tak powstaje wspólny przepis - kuchnia polska. :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> PS.
> Czy Ludwik po to podaje przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą
> w czyjejś ocenie? ;)

Te Twoje analogie...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-11-06 08:57:51

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hd0jls$m2n$1@news.interia.pl...
> Robakks wrote:

>> W tym zdaniu Stalker orzeka, że Robak ma wnioski własne, właściwe.
>> Nie pisze więc na konkretny temat, ale przekierowuje rozmowę
>> personalnie, kreując fałszywe świadectwo przeciw Robakowi.
>> Kiedy nie ma jeszcze żadnych wniosków, a jest opis konkretnego
>> zjawiska - Stalker ignoruje to zjawisko i ten opis personalizując wątek.

> Opisujesz zjawisko "rozmów internetowych", żałując, że sprowadzają się one
> do "białego szumu" zamiast do "wspólnego wyciągania wniosków".
>
> Ja Ci dołożyłem kontekst "historyczny" zwracając uwagę, że nie jesteś
> pierwszy, który to zauważył, bo przed Tobą byli juz inni, którzy podobne
> sprawy rozpatrywali i to w kontekście nie tylko "rozmów internetowych",
> ale w ogóle rozmów.
>
> Zwróciłem też uwagę, że już Schopenhauer (żeby dalej nie sięgać),
> rozróżnił dwie kategorie dysput: "logiczne" i "dialektyczne", zauważając,
> że te pierwsze są nad wyraz rzadkie, bo uwaga:
> ludzka natura powoduje przeniesienie punktu ciężkości na dyskusję
> dialektyczną, ze szczególnym uwzględnieniem erystyki.
>
> Stąd nie ważne jest tylko czy ktoś obiektywnie ma rację, bądź też czy jego
> wnioski są słuszne, ale też, czy potrafi to przekazać innym i ew. obronić.
> Zatem twojego zjawiska nie da się rozpatrzyć bez uwzględnienia
> "personalizacji", bo w "dyskusjach internetowych" niesłychanie ważna jest
> osobowość rozmówców...

>> Napisz Stalker konkretnie: w czym Robakks ma rację, a wówczas
>> będziemy mieli wspólny wniosek. :-)
>> np. czy personalizacja i subiektywne oceny rozmówców zamiast
>> odpisywania na temat - to biały szum zagłuszający istotność
>> poprzez nakręcanie emocji (oszołomianie)? :)

> Ależ personalizacja i subiektywne oceny rozmówców akurat w przypadku TEJ
> dyskusji są jak najbardziej uzasadnione :-)
>
> Oczywiście, w ogólnym ujęciu "personalizacja i subiektywne oceny
> rozmówców" stosowane jako np. chwyt erystyczny są "białym szumem",
> z którym trzeba sobie jednak umieć poradzić...
>
> A ponieważ to właśnie Ty ubolewasz nad nad wyżej opisanymi zjawiskami
> "białego szumu", od razu mówię, że w rozmowie prowadzonej z Tobą są dwie
> strony, z których jedną jesteś Ty
> i w związku z tym "personalizacja i subiektywna ocena" Ciebie jest częścią
> tej rozmowy, z czym moim subiektywnym zdaniem nie dajesz sobie rady...
>
> Owszem, jak najbardziej, Twoi dyskutanci często słabo sobie radzą
> merytorycznie w rozmowie z Tobą, ale Ty radzisz sobie jeszcze gorzej w
> przekazywaniu swoich racji, czy wniosków...

>> porównaj:
>> Ludwik podaje przepis na zupę pomidorową z koperkiem
>> Stalker: Ludwik jest głupi i ma wszy jak ruskie czołgi
>> ale móglby też napisać:
>> Stalker: ja zupę pomidorową z koperkiem robię według tego samego
>> przepisu i wszystkim w domu smakuje...
>> Tak powstaje wspólny przepis - kuchnia polska. :-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> PS.
>> Czy Ludwik po to podaje przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą
>> w czyjejś ocenie? ;)

> Te Twoje analogie...
>
> Stalker

hehe
Widzisz Stalker jaki jesteś mocny w gębie.
Potrafisz wymyślać na mój temat bzdury, że czegoś niby żałuję gdy
opisuję zjawisko "białego szumu" (personalizacji) i wymyślasz, że
ja niby rzekomo ubolewam nad opisanymi zjawiskami "białego szumu"
co jest oczywistą niepradą - ale choć jesteś w swoim mniemaniu
mocny w gębie to wysypujesz się na prostej analogii:
Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie, czy Ludwik po to podaje
przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą w czyjejś ocenie?
Zauważ:
Ludwik podaje przepis użyteczny z którego inni mogą skorzystać.
Nie wyraża ani żalu, ani ubolewania.
Po co wymyślać na jego temat pierdoły? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-11-06 09:11:46

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:

> hehe
> Widzisz Stalker jaki jesteś mocny w gębie.
> Potrafisz wymyślać na mój temat bzdury, że czegoś niby żałuję gdy
> opisuję zjawisko "białego szumu" (personalizacji) i wymyślasz, że
> ja niby rzekomo ubolewam nad opisanymi zjawiskami "białego szumu"
> co jest oczywistą niepradą - ale choć jesteś w swoim mniemaniu
> mocny w gębie to wysypujesz się na prostej analogii:
> Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie, czy Ludwik po to podaje
> przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą w czyjejś ocenie?
> Zauważ:
> Ludwik podaje przepis użyteczny z którego inni mogą skorzystać.
> Nie wyraża ani żalu, ani ubolewania.
> Po co wymyślać na jego temat pierdoły? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

No i popatrz. Zamiast zaakcentować to co faktycznie mogłoby prowadzić do
wspólnych wniosków (bo ja sie z Tobą zgadzam, że dyskusje internetowe
pełne są tego opisanego przez Ciebie białego szumu), ciągniesz w stronę
pyskówki (używając np. ostrych "personalnych" sformułowań) nakręcając
emocje :-) Nawet napisać, że "nie ubolewsz, tylko opisujesz" nie możesz
bez odpowiednio pogardliwego komentarza? :-)

Na przykładzie Naszej rozmowy pięknie widać w jaki sposób rozmowa
internetowa przepełnia się "białym szumem". Być może na tym samym
przykładzie dałoby sie pokazać jak z tej pyskówki wybrnąć?
Zastosuję teraz technikę "wet za dwa wety" i nie odpowiem atakiem, tylko
napiszę:

"Jeśli faktycznie nie ubolewasz, ani nie żałujesz że rozmowy internetowe
pełne są białego szumu, to musiłame źle odczytać Twoje intencje. Mógłbyś
w takim razie napisać mi jaki cel oprócz czystego opisu zjawiska miał
Twój post? I jak wyobrażałeś sobie dyskusje na ten temat?"

Stalker





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-11-06 10:04:03

Temat: Re: Rdzeń reaktora
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl>
news:hd0nt5$1j1$1@news.interia.pl...
> Robakks wrote:

>> hehe
>> Widzisz Stalker jaki jesteś mocny w gębie.
>> Potrafisz wymyślać na mój temat bzdury, że czegoś niby żałuję gdy
>> opisuję zjawisko "białego szumu" (personalizacji) i wymyślasz, że
>> ja niby rzekomo ubolewam nad opisanymi zjawiskami "białego szumu"
>> co jest oczywistą niepradą - ale choć jesteś w swoim mniemaniu
>> mocny w gębie to wysypujesz się na prostej analogii:
>> Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie, czy Ludwik po to podaje
>> przepis by dowiedzieć się jakim jest idiotą w czyjejś ocenie?
>> Zauważ:
>> Ludwik podaje przepis użyteczny z którego inni mogą skorzystać.
>> Nie wyraża ani żalu, ani ubolewania.
>> Po co wymyślać na jego temat pierdoły? :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> No i popatrz. Zamiast zaakcentować to co faktycznie mogłoby prowadzić do
> wspólnych wniosków
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> (bo ja sie z Tobą zgadzam, że dyskusje internetowe pełne są tego opisanego
> przez Ciebie białego szumu),
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dlaczego zgadzasz się w nawiasie? ;)

> ciągniesz w stronę pyskówki (używając np. ostrych "personalnych"
> sformułowań) nakręcając emocje :-)

Z premedytacją i świadomie pokazuję Nagashowi "jak to działa":
"od rzemyczka - do koziczka" <- spirala personalnych pomówień. :)

> Nawet napisać, że "nie ubolewsz, tylko opisujesz" nie możesz bez
> odpowiednio pogardliwego komentarza? :-)

Gra straciłaby aspekt pedagogiczny... :)

> Na przykładzie Naszej rozmowy pięknie widać w jaki sposób rozmowa
> internetowa przepełnia się "białym szumem".

...i o to chodziło - hehe
"Edek a czy podałbyś jakiś przykład ?" /Nagash/
Uczestniczyłeś w eksperymencie, którego nie do końca byłeś świadomy.

> Być może na tym samym przykładzie dałoby sie pokazać jak z tej pyskówki
> wybrnąć?
> Zastosuję teraz technikę "wet za dwa wety" i nie odpowiem atakiem,
> tylko napiszę:
>
> "Jeśli faktycznie nie ubolewasz, ani nie żałujesz że rozmowy internetowe
> pełne są białego szumu, to musiłame źle odczytać Twoje intencje. Mógłbyś w
> takim razie napisać mi jaki cel oprócz czystego opisu
> zjawiska miał Twój post? I jak wyobrażałeś sobie dyskusje na ten temat?"
>
> Stalker

Cel jest oczywisty - uświadamianie sobie prawdy o rzeczywistości,
która JEST. Człowiek świadomy jest bogatszy wewnętrznie, bo ma
więcej możliwości wyboru.
Czy to Cię przekonuje, że nie opiniuję i nie oceniam,
a wyłącznie prezentuję? :-)
fakt to fakt
A to A
hehe
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szczyt...
z żoną południowe dialogi
Re: Antygoizm
kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością
666

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »