Data: 2005-05-30 12:18:21
Temat: Re: Re:
Od: " Jeff" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Golo <k...@t...pl> napisał(a):
> Dnia Sun, 29 May 2005 23:41:55 +0200, Jeff <j...@g...pl>
> napisał:
> >> Nie szukaj mi , prosze koleżanek.
> > :))Oooo, pardon.... Gdziezbym smial.
> Jednak jakoś smialeś.dośc to obłudne...
:((.....Teraz tez jestes niezadowolony???
Smiac czy usmiechac sie zyczliwie do ciebie nie wolno?
Uwazasz, ze to....podejrzane i obludne???
Jesli podczas rozmowy z toba ktos sie do ciebie zyczliwie usmiecha to
przwaznie podejrzewasz,.... ze ten ktos robi to tylko.....powiedzmy...
obludnie???
> Wybacz...
> > Ot, tak jakos wydedukowalem z twoich postow, ze to twoja kolezanka lub
> > znajoma.
> Gdzis zrobileś bład, chyba za wczesnie przetałeś dedukować ze szkodą dla
> wyniku. Zatem zalecam powrot do dedukcji.
Noooo wieeeesz,.... wszystko wskazuje na to,.... ze to raczej ty masz
ewidentne problemy z dedukcja...
Nie wstyd ci tak publicznie krecic..??
Przeciez..... przypuszczam,.... ze ta grupe czytaja raczej ludzie....
inteligentni,..... a ty tak oficjalnie klamiesz.
To dosc glupio wyglada jak raz piszesz tak a... tak... , a za chwile
piszesz... ze to nieprawda...
> Ciach...
> Dalej autor/ka coś ględzi, próbując połatać wielokropkami porwane myśli.
> Powiem ci krotko, interesuje cię dieta Mojzesza, idz do rabina.On zapewne
> wie.
> bardzo duże ciach...
> > Ha,.... mam nadzieje, ze mnie nie odesla do... Lucyfera,.... tak jak ty
> > to
> > zrobiles:(
> mam nadzieję ze będzie odwrotnie.
> G
A dlaczego mi az tak zle.... zyczysz?
...Przeciez, ja cie tylko zapytalem o diete Mojzesza.... ktora podobno
stosujesz.
Nie chcesz mi o niej opowiedziec?...... Dlaczego ?????
A moze.... jednak cos sie od ciebie dowiem?
... Moze.... nie musze koniecznie udac sie do.... Piekiel aby o niej cos
sie dowiedziec? Podejrzewam .. ze jednak znalazlem tu na Ziemi czlowieka
dobrze zorientowanego.
Pozdrawiam Jeff Z.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|