Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Mam juz dosc.. problemy z bratem... Re: Re[2]: Mam juz dosc.. problemy z bratem...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Re[2]: Mam juz dosc.. problemy z bratem...

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-05-31 09:47:59
Temat: Re: Re[2]: Mam juz dosc.. problemy z bratem...
Od: "Xena" <tatiana_przecz ze spamem@linkor.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Osoba znana wszem i wobec jako JaGodka zamieszkała pod adresem
<j...@g...pl>
w artykule <news:89983474.20030531103726@go2.pl> napisała w ten deseń:

>> Miałam się nie wypowiadać w tym wątku, bo tak namieszaliście z
>> prawem do lokalu, że szkoda gadać. Ale nie o to chodzi. Ja się tam
>> czepiać nie chcę i rozumiem, że Jagódce ciężko ale jakoś tego
>> poczucia winy w zdaniu - "ja mu nie ustąpię" nie widzę.
>
> Odpisze w sumie na dwa posty w jednym...
> 1. To jest mieszkanie w spoldzielni mieszkaniowej (nie mzbm czy jak to
> tam sie pisze). To jest mieszknie lokatorskie.

Ok, to teraz do rzeczy.
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych mówi tak:
Spółdzielcze lokatroskie prawo do lokalu mieszkalnego (dalej slpdlm)
jest niezbywalne, nie przechodzi na spadkoierców i nie podlega
egzekucji. Więc nie ma mowy o dziale spadku itp. Nie możesz też po
śmierci mamy miec tego prawa na spółkę z bratem, bo ono może nalezec do
jednej osoby albo do małżonków.
I teraz jeszcze jest punkt taki - w przypadku wygasnięcia slpdlm w
następstwie ustania członkostwa (Twoja mam aprzestała być członkiem
spółdzielni w chwili śmierci) roszczenia o przyjęcie do spółdzielni i
zawarcie umowy o ustanowienie slpdlm przysługuja zamieszkałym razem z
byłym członkiem małżonkowi, dzieciom i innym osobom bliskim.
Zatem i Tobie i bratu przysługuje takie roszczenie.
Ze slpdlm zwiazany jest wkład mieszkaniowy, który został wpłacony do
spółdzielni - ten wkład waloryzowany jest względem wartości rynkowej
mieszkania. I ten wkład jest dziedziczy. więc jesli chciałabys brata
pozbawić lspdlm, to musisz spłacić mu przypadająca na niego częśc tego
wkładu.

Ogólnie moja konkluzja jest taka - napisz do spółdzielni pismo - nic na
gębę!!! - i w tym piśmie opisz całą sytuację - zaczynając od tego, że
chcesz ustanowić slpdlm na Twoją rzecz. Opisz, że mama zmarła, że brat
utrudnia zycie itp., zapenij, że jestes w stanie spłacić zadłużenia i
nie daj się zbyć. Aha - jesli spłacisz zadłużenie, to miej na to jakies
mocne papiery - bo jesli uda Ci się przejąć slpdlm to możesz część tej
spłaty zaliczyc na poczet wkładu mieszkaniowego. Ale musze Cię
zmartwić - w zależności od spółdzielni może to wszystko potrwac i
spółdzielnia może robić problmy, bo właściwie powinnaś była zgłosić to
wszystko wcześniej. Dlatego musisz uważać, żeby nie mieć zadłużenia,
(spłacic jak najszybciej to, które jest) bo spółdzielnia może na
podstawie swojego statutu, którego nie znam wyrzucić Was z mieszkania po
jakimś czasie. W ogóle to najlepiej udaj się do spółdzielni albo po proś
kogoś kto jest członkiem tej spółdzielni i weź statut. Postanowienia
statutu spółdzielni są bardzo ważne i czasem reguluja podobne sprawy.
Nie wiem na ile pomogłam, ale mam nadzieję, że troche rozjasniłam.

>
> 2. A ja bratu nie ustapie z tego wzgledu ze po smierci mamy ja
> praktycznie loze na niego.. jak zyla mama to spalacala jego dlugi,
> jego raty itp...
> Gosciu ma 28 lat, zadnej szkoly i perspektyw na zycie... Prace zuca co
> wakacje zeby tylko wyjechac gdzies z kumplami...

[ciach reszta]
OK, ok, ja wszystko rozumiem i mnie osobiście szlag jasny by trafiał,
gdybym miała takiego braciszka i to jeszcze roszczącego prawa do
mieszkania. I szczerze mówiąc współczuję Ci.
Ja odniosłam się tylko do fragmentu o wyrzutach sumienia. Nadal ich
specjalnie nie widzę w Twoim postepowaniu i jesli Twoja relacja opiera
się na prawdzie (a takie założenie przyjmuję) to byłabym szczerze
zdziwiona, gdyby takie wyrzuty miały miejsce. Brat żyje na Tobie jak
huba i pora to skończyć. Siekiera odrabac czy jak, ale nie pozwolić
sobie na dalsze takie traktowanie. Czy Twój brat ma jakies wyrzuty
sumienia w stosunku do Ciebie i Twojej rodziny? To Ty miej dokładnie na
takim samym poziomie jak on.

Kurcze, chyba znowu na potwora wyszłam....

>
> Bylismy ze dwa lata temu u prawnika w spldzielni to prawnik stwierdzil
> ze to ja bratu powinnam oddac mieskanie bo rat starszy itp...

Masz to na pismie? Na jakiej podstawie prawnik tak stwierdził? IMHO
zupełnie bezpodstawnie.

> Sorry ale takie gadanie to mnie naprawde rozbraja... chcialam pojsc na
> kompromis.. nie chcial..
> splacalismy raz juz dlug zrobiony przez niego...

Masz na to kwity? Każdy kwitek działa na Twoja korzyść. W piśmie do
spółdzielni możesz opisać, że cały czas Wy płacicie i dołozyc kserokopie
odpowiednich kwitków. To wszystko działa na Twoją korzyść. spółdzielnia
zwykle woli mieć członka z którym nie ma kłopotów niż takiego
niepłacacego, co go trzeba eksmitowac albo co.

> Placilismy za jego glupote nie raz.. praktycznie utrzymujemy go...
> Teraz juz chyba mowie dosc...

Szkoda, że dopiero teraz. Może by się obudził wcześniej. Ale lepiej
późno niż wcale.

> Przypuszczam, ze skonczy sie na sadzie.. bo ja juz nie daje rady i
> psychicznie i finansowo...

Z iściem do sądu to ja bym poczekała. Sądy sa nierychliwe i
nieprzewidywalne w Polsce, niestety.

>
> Wyjezdzalam do Niemic jak dziecko mialo niespelna rok zeby dorobic,
> zeby splacici jego dlugi...
> koniec opiekowania sie nim.. On musi w koncu dorosnac , a ja pozbyc
> sie sentymentow!

Otóż to! żadnych sentymentów, badź twrda, bo inaczej on Cię zniszczy.
Niestety wybrał wojnę i musi ponieść jej konsekwencje. Wiem, łatwo mi
się gada, bo to nie mój brat, ale mimo wszystko - musisz ocenić na czym
bardziej Ci zalezy - na mężu i dzieciach czy na poprawnych stosunkach z
bratem, który ma Cię w dziobku.



--
Pozdrawiam
Tatiana
PS. odpisując na priv usuń "_przecz ze spamem" z adresu

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
31.05 Adam Moczulski
31.05 Xena
31.05 Adam Moczulski
31.05 Xena
30.05 krys
02.06 Jakub Słocki
06.06 Z. Boczek
07.06 JaGodka
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6