Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Date: Sun, 19 May 2002 22:10:27 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 38
Message-ID: <a...@G...h13b9124a.invalid>
References: <h...@4...com>
<M...@n...tpi.pl> <ac66p0$k45$11@news.tpi.pl>
<M...@n...tpi.pl>
<a...@G...h3f1f96fc.invalid>
<M...@n...tpi.pl>
<a...@G...h06e3b78c.invalid>
<ac8nt1$rmf$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd148.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1021843090 15935 213.77.236.148 (19 May 2002 21:18:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 19 May 2002 21:18:10 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:138006
Ukryj nagłówki
EvaTM w news:ac8nt1$rmf$1@news.tpi.pl...
/.../
> > Faktu, że te dwie postaci uznają się za przyjaciół, nie można zignorować.
> > Pozostaje więc tylko tolerancja dla odmienności ...;) - o ile nie wchodzi
> > ona z butami na nasze podwórko.
> Ta niezwykła tolerancyjność.. zaiste...
> daje do myślenia.
> Tolerować wszystko i wszystkich, oprócz tych,
> którzy nie wchodzą na nasze podwórko ?
Dokonujesz nadinterpretacji Evo. Nikt tu nie powiedział, że wszystko i wszystkich.
We wszystkim są granice - również dla tolerancji, a uznawanie kryterium "dopóki
nie wchodzi na nasze podwórko" jako JEDYNEGO, jest oczywiście wątpliwe.
Dobrze, że sie odzywasz i zwracasz na to uwagę.
Jednak bycie w dzisiejszych czasach aktywnym obrońcą zasad i moralności jest
co najmniej niezwykle trudne. Tym większa chwała tym, którzy walczą (i wychodzą
z tego żywi).
Natomiast nie widzę tu niczego, co miałoby "dawać do myślenia". Zachowania, czy
tez słowa generowane przez fatso są jednoznacznie chamskie i nikt co do tego nie ma
najmniejszych wątpliwości. Jeśli jednak chcesz z nim walczyć - nic nie stoi na
przeszkodzie. Uważaj jednak bo z takich potyczek wychodzi się czasem bardzo
poturbowanym. Pozwól, że przywołam tu analogię z zachowań na drogach.
"Cmentarze pełne są tych, którzy mieli pierwszeństwo przejazdu".
Walka z oczywistym absurdem jest stratą energii i czasu. Całe szczęscie istnieje
cos takiego jak mądrość_zbiorowa i wcale nie trzeba sie wysilać aby zboczeńca
paradującego nago po ulicach nazywać zboczeńcem! To widzą wszyscy!
A jesli jesteś władna usunąć go z ulicy - działaj!
Życzę powodzenia.
> ***
> E.
All
|