Data: 2002-10-29 12:41:19
Temat: Re: Re. Nasze Losy
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kazik" <b...@i...pl> napisał:
> > Spróbuję, a jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. W tej chwili istnieję
> > z prawdopodobieństwem = 1. Gdyby cofnąć Wszechświat do czasu
> Dlaczego? czy opierasz to o mechanike kwantowa?
> > sprzed mojego zaistnienia i puścić go jeszcze raz, istniałbym
> > z prawdopodobieństwem = 0. Po prostu nie byłoby mnie.
> dlaczego ponownie?
Dlaczego "dlaczego"? Zadaj precyzyjne pytanie, bo ni w ząb nie mogę
pojąć, o co Ci chodzi. W tej chwili istnieję - to jedyny dla mnie pewny
fakt ("myślę, więc jestem"), Ty może jesteś, a może Cię nie ma.
Nie opieram tego sądu o mechanikę kwantową, tylko o jedną
z doktryn filozoficznych.
Drugie pytanie: "dlaczego ponownie". Gdyby dobry Bóg pozwolił sobie
na taki eksperyment i powtarzał historię wielokrotnie od pewnej
chwili czasu (swoją drogą, skąd wiemy, że tak się nie bawi?), za każdym
razem od tego momentu historia Wszechświata toczyłaby się inaczej.
Działoby się to bez żadnej przyczyny, bez jakiegokolwiek zaburzenia.
Żaden atom czy cząstka elementarna nie byłaby w tym samym miejscu,
a zmiany byłyby tym bardziej widoczne, im więcej czasu upłynęłoby
od tej szczególnej chwili. Dotyczyłoby to również powstawania ludzi,
którzy mieliby się począć i urodzić po tej chwili. Będąc precyzyjnym -
- poczęcia dokonane kilka sekund "po" mogłyby dać w efekcie tych
samych ludzi (to znaczy doszłoby do połączenia się jajeczka z tym
samym, konkretnym plemnikiem), ale w miarę upływu czasu
powtórzenie się historii dla innych takich par "w biegu" byłoby coraz
mniej prawdopodobne, aż szybko spadłoby praktycznie do zera.
A skoro inna kombinacja komórek, to również ludzie powstaliby inni.
Zresztą nawet ta sama "wyjściowa" kombinacja komórek mogłaby
dać inny końcowy efekt, bo i środowisko, w którym ta komórka
rozwinęłaby się (albo i nie) do postaci dorosłej osoby, byłoby za
każdym razem inne. Podobno środowisko też ma niebagatelny wpływ
na rozwój człowieka ;-) .
Właśnie o tym mówi nam dobrze rozumiana mechanika kwantowa.
Natomiast wracając do wyjściowego pytania kolegi EpSi, ciekawe
wydaje się, co daje zmiana modelu Wszechświata całkowicie
deterministycznego na całkowicie probabilistyczny. Kolego EpSi,
zechcesz się wypowiedzieć?
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|