> > > A gdzie bylo ze nie moze byc z odzysku?
> > >
> > =======
> > tzn. wolny,
> > niezależny), jakieś dzieci za czas jakiś
> > =======
> > Tu!
> >
>
> Hmmm....
>
> ktos po rozwodzie moze byc (juz) wolny, jesli nie ma dzieci to jest
> (nadal) niezalezny.
>
> Natomiast moze sie jej nie podobac ktos kto wlasnie idzie na odzysk
> (czyli przed rozwodem) lub nie jest calkiem niezalezny (bo 2 dni w
tyg.
> spedza z dzieckiem) - to dla mnie calkiem racjonalne ze _ktos_ moze
miec
> takie wymagania :)
>
No to weźmy mężczyznę posiadającego 'wymagane cechy' a na dodatek
posiadającego dwoje dzieci (żona zmarła przy porodzie drugiego) i
gospodarstwo rolne - jak najbardziej jest 'zależny' i co nie ma już
praw do szczęścia z tak spragnioną ciepła kobietą?

Pozdrawiam
Qwax