Re: Re: kiszenie - co to właściwie jest?

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!localhost!zuzanka
From: Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Re: kiszenie - co to właściwie jest?
Date: Thu, 20 Apr 2000 12:36:05 +0200
Organization: Poznanska Wampirza Alternatywa
Lines: 17
Message-ID: <P...@f...cgs.pl>
References: <8dei7i$gj9$1@news.ipartners.pl> <3...@n...nask.pl>
<8desba$pk5$1@news.ipartners.pl>
<P...@f...cgs.pl>
<3...@n...cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost.cgs.poznan.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
X-Trace: fargo.cgs.pl 956226965 20459 127.0.0.1 (20 Apr 2000 10:36:05 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Apr 2000 10:36:05 GMT
X-Sender: z...@f...cgs.pl
In-Reply-To: <3...@n...cyf-kr.edu.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:27235
Ukryj nagłówki

On Thu, 20 Apr 2000, Leszek(Lechu) Marmon wrote:

> Od lat mroze zielenine (np pierrusze) i nigdy jej nie zaleawale! Poprostu
> upychalem w sporym w sumie pojemniku i wldadalem do zamrazarki gdzie sobie
> lezaly az je powoli zuzylem.

Tak też można przecież :-) Ja tylko napisałam, jak to robi
znajoma, u której to widziałam - ma w woreczku kostki z gęsto upchanymi
zieleninkami i w razie potrzeby rozmraża sobie kostkę.

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Jedyny powód bzykania, to ten, że jest się pszczołą -- Kubuś Puchatek