Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "xhy" <x...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Reality shows vs. moralnosc
Date: Tue, 6 Sep 2005 09:05:04 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 44
Sender: x...@p...onet.pl@212.191.129.103
Message-ID: <dfjduo$bmk$1@news.onet.pl>
References: <dfijlt$8jc$3@inews.gazeta.pl>
Reply-To: "xhy" <xc{a)c@pOczTTTa.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.191.129.103
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1125989144 11988 212.191.129.103 (6 Sep 2005 06:45:44 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Sep 2005 06:45:44 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329213
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Himera" <H...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dfijlt$8jc$3@inews.gazeta.pl...
> Filmy przyszlosci czesto pokazuja wizje, ktore czesto budza w nas pytania
> czy tak naprawde bedzie wygladac przyszlosc?
> Pamietacie ten film z Arnoldem (governor of california - czyt.
kalifonia:)),
> tytul gdzies mi umkna, gdzie jako policjant zostaje wrobiony w morderstwo,
> skazany i pozniej jest jedna z atrakcij reality show gdzie przestepcy
musza
> walczyc o swoje zycie pokonujac rozne smiercionosne pulapki a to wszystko
> przy wiwatach publicznosci, ktora wszystko sledzi na zywo.
> w Fear factor (polski tytul to chyba fabryka strachu) uczestnicy mieli
jesc
> oczy owiec, pozniej pokazywali owieczki z zaklejonymi tasma oczodolami,tak
> jakby to od nich pochodzily te oczy.
> Czy fikcja filmow zaczyna dosiegac realiow. Poki co jeszcze nie pokazuja
jak
> to poluje sie na ludzi, ale czy jestesmy od tego daleko?
> Powracajac do Fear Factor, to zalosne patrzec jak ludzie narazaja sie za
> paredziesiat tysiecy zielonych. no fakt, w sumie to wszystko niby z
> asekuracja i nic im nie grozi, ale wypadki sie zdarzaja przeciez...
> Czy jesli komus pokazac z przeszlosci np. 100 lat temu, jak wyglada
> dzisiejsza telewizja to czy nie uznalby jej za amoralne?
> Telewizja karmi nas ta papka i my ja przyjmujemy myslac ze to ok. Nie
dzieje
> sie to z dnia na dzien przeciez, powoli, stopniowo przyzwyczaja nas do
> "szoku" ktory juz nie wydaje sie taki szokujacy, eh oczy owcy? a jak jedli
> zywe pajaki? albo jadra renifera?? to juz nie szokuje, nie dziwi. co
> nastepnego? ja mam pomysl
> publiczne egzekucje, ktoz z nas nie chcialby ogladac jak seryjny morderca
> dostaje to na co zasluzyl?
To już było. Problem nie tkwi w ilości przemocy bo ta w zależnosci od
czasów towarzyszy nam w większym lub mniejszym stopniu. Problem tkwi w
rozejściu się pojęc wina - kara.
Czy nie jest tak ,ze największe spustoszenie w głowach robi przemoc dla
przemocy? Tacy "Urodzeni mordercy" i ich pochodne, czy chocby 'dania' z Fear
factor.
To są ciosy w moralnosc (czy się komu podoba czy nie chrzescijańska).
Sadyzm medialny (!?) jako forma spędzania wolnego czasu. xc
|