Czyli nie potrafisz tego wyjaśnić?

--
CB



Użytkownik "Ooo nieee" <6...@m...pl> napisał w wiadomości
news:41e97746-456d-42d1-9e9c-956ba5fc028a@l22g2000pr
e.googlegroups.com...

> Wyja�nij przekonywaj�co czym ty sie r�znisz od najwi�kszych
> oszo�om�w z krk, kt�rzy wieszaj� na kim popadnie etykiet�
> "diabeďż˝ rogaty".
.
Człowiek oderwany od siebie w dogmat-ideologia aby się mu
podporządkować kastruje siebie. Tym samym co nie ma zgodności z tym
dogmatyzmem uważa za podlegające '' kastracji'' bo jest gorsze i mu
osłabia dogmatyzm. To jest powód mordowania ludzi w imię Boga bo nie
pasują do nierealnych dogmatów. Tego nie da się zrobić aby ludzkość
nagle oszalała i zredukowała siebie pod coś nierealnego, więc kółko
się nakręca. I to jest katolicyzm.
Ja mówię o drastycznej sprzeczności do tego powyżej,czyli prezentuje
chrześcijaństwo, czyli nie ma dogmatu na każdą okoliczność, czyli
dogmat to relatywizowanie rzeczywistości, tak naprawdę kk dokonuje
relatywizacji bo ją obraca dogmatem w czym ona zupełnie odstaje w
pojęciu od tego co widzimy.
Aby przywrócić rzeczywistość nie ma uciekania od siebie, jest
akceptacja siebie i tym samym nie wypierasz swoich doznań, tym samym
nie wypierasz osoby która przed tobą stoi, patrzysz na jej rzeczywisty
problem jako człowieka i wybierasz najlepsze podejście do tej osoby,
ją w taki sposób skrawek po skrawku się odkrywa, tym samym twoje czyny
do niej są drogą miłości bo chcesz zrozumieć tego drugiego. A w oczach
tego drugiego , przez taką drogę znajdziesz Boga. To jest Chrystusowe.