On Wed, 2 Jun 2004 12:00:30 +0200 I had a dream that idiom <i...@w...pl> wrote:
>> A poza tym 90% reklam jest pełna idiotów wszelkich płci, więc omawiany
>> spot Castoramy nie jest niczym wyjątkowym.
> Ok, tylko, że jak facet w reklamie czegoś tam (nie pamiętam - tej z hasłem
> "ci państwo za to płacą") jest idiotą, to jest idiotą bo wynika to z jego
> idiotyzmu. A nie ze stereotypów (bo kobieta nie może po prostu zmierzyć
> łazienki - sztab facetów musi ją uwolnić od tego problemu przerastającego
> jej możliwości).

Jesteś przewrażliwiona. To tak samo powinienem ja napisać, że w
reklamnie Tele2 (10cośtam) dzwoni idiota facet do mądrej pani z hotline
i tylko ona może mu wtłuc do jego zakutego łba, że będzie miał taniej, jak
wykręci tele2 i że nawet jego jeszcze głupszy sąsiad też tak będzie
mógł.

Poza tym był ciekawy artykuł w zeszłym roku... Polityka albo Charaktery
- czytałem na Onecie i nie pamiętam, jaka to była gazetka. Analizowali
tam, jakimi postaciami w reklamach są ojcowie/mężowie i matki/żony.
Okazało się, że w zdecydowanej większości reklam to kobieta decyduje o
tym, że rodzinka zje nowy serek albo użyje nowego proszku, a mężczyzna
tylko przytakuje, uśmiecha się i chwali za pyszną zupę albo białą
koszulę.
Zresztą nic dziwnego - bo reklamy produktów spożywczych i higienicznych
kierowane są głównie do kobiet.
W ogóle reklama jest jednym wielkim stereotypem kobiety przygotowującej
posiłki dla rodziny, piorącej mężowi koszule do pracy, albo mężczyzny
bawiącego się z dziećmi albo prowadzącego samochód rodzinny etc etc.

Niestety nie mogę podać urla do artykułu :(

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.