Data: 2002-07-02 19:00:31
Temat: Re: Relacja z otwarcia Schellera
Od: hmmm <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 27 Jun 2002 12:24:28 +0200, "Czarek" <c...@z...dwws.pl>
napisal:
>Jerzy wymien prosze i podaj przepisy nie tylko z Podhala ale i inne
>wymienione przez Ciebie smakolyki z ktorych czesc jest mi obca a nazwy
>brzmia smakowicie.
hmmm nie Jerzy, ale na karmuszkę przepis wygrzebała (jeśli to _ta_
karmuszka...)
szklanka fasoli
35 dag surowej wieprzowiny od szynki
ćwierć główki kapusty
mała porcja włoszczyzny
cebula
łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżki tłuszczu
pół szklanki śmietany
łyżeczka mąki
listek laurowy
natka pietruszki
pęczek koperku
sól
pieprz
Fasolę namoczyć na noc i rano ugotować.
Pozostawić w wywarze.
Warzywa obrać, opłukać i pokroić w kostkę (kapustę w nieco większą) i
przesmażyć na łyżce tłuszczu.
Mięso pokroić w kostkę, oprószyć solą i mąką, obsmażyć na rozgrzanym
tłuszczu. Polączyć z jarzynami, polać szklanką ciepłej wody i udusić
do miękkości.
Przyprawić pieprzem, posiekaną zieleniną, dodać odcedzoną fasolę i
śmietanę. Wymieszać, podgrzać i podawać.
/Biruta Markuza - "Bliny, cepeliny, kołduny..."
Prószyński i S-ka, Warszawa 1997/
jutro zrobię, fasola się moczy :-)
hmmm
|