Data: 2004-04-09 10:06:32
Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:c55mg9$quk$1@news.onet.pl...
>
> Subiektywnie, tylko subiektywnie. Nikt nie musi przyjac Twojej
subiektywnej
> oceny swiata za swoja. Bo niby z jakiej racji? Tylko dlatego, ze Tobie cos
> sie uroilo? A poza tym, dazenie do prawdy OBIEKTYWNEJ i naukowego
pojmowania
> swiata bedzie mialo sie o wiele lepiej i powazniej, jesli przestanie byc
> przez Ciebie nazywane religia. Po prostu jedno zaprzecza drugiemu, gdyz a
> priori slowo religia kojarzy sie z mistycyzmem, oparami kadzidel,
> przyjmowaniem czyichs wynurzen na wiare i ogolnie z czyms w rodzaju hokus
> pokus.
Moim zdaniem, z punktu widzenia studenta teologii, jest to baardzo błędne
pojmowanie religii. Ale nie będę na tej grupie rozwijał tego tematu...
Pozdrawiam,
Artur
|