Data: 2010-09-25 22:44:41
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:17:31 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-26 00:11, Chiron pisze:
>
>> stąd. Poza tym- czy naprawdę wiódł takie życie, że nie ma znajomych?
>
> Jasne, dobij jeszcze z tej strony.
>
> Wy naprawdę serca nie macie? (ty i XL, o Lebowskim nie wspomnę)
>
> Dobranoc
> Ewa
Sluchaj, medea: ja wiem, że Ty masz serce - facetowi kłopoty sprowadzić na
głowę, kiedy jego rodzina wpadnie nieproszona, bo w końcu ma prawo i
konieczność nawet.
Co Ci szkodzi pójść z mężem? ten pierwszyv raz przynajmniej? Masz powody do
ukrywania czegoś przed nim? Czy też on "olewa", gdzie i z kim się
spotykasz? Czy moze jedno i drugie? On chodzi do koleżanek?
|