Data: 2010-09-26 22:14:40
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Królewna <7...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2010-09-27 00:00, Kr�lewna pisze:
> >
> > Czy niekt�rych tu naprawde pojeba�o. S. jest w trudnej sytu�acji,
> > naprawd� trudniej ,tylko jakie� ostro skrzywione prosie, mo�e
> > traktowa� po�b� o pomoc jako zaproszenie do seksu.
>
> Myslisz, ze on nie potrzebuje seksu tak jak ty, zwlaszcza ze zyje teraz
> tak jak ty, 'na wlasna reke'?
> Poza tym o jaka to pomoc prosil zapraszane kolezanki, gdybys byl
> uprzejmy mi przyomniec debilu?
E zaburzony debilu, czy ty wogóle wychodzisz z chałupy, bo to
niemożliwe abyś siny na ryju nie chodził, ale pewnie masz tak cienką
skórkę, że ludzi unikasz a tu dokazujesz. Oczywiście taki tuman jak ty
nie rozumie, że sam zgon drogiej osoby jest straszny i gdyby teraz S
stronił od ludzi to by było niedobrze, teraz to potrzebuje ludzi bo to
pomaga---życzliwych, no i jest jeszcze sam z dzieckiem, gdy wszystko
przewróciło się na głowę. Ikselka się podnieciła i projektuje na
wszystkich niemoralne propozycje, a Chiron nigdy nie był normalny,
więc......... to normalne, że komuś w takiej sytułacji się pomaga, za
to bardzo nienormalne jak się jeszcze wyżywacie. Kurwa to jakiś
chorror wyprawiacie tutaj.
|