Data: 2010-09-27 19:37:22
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-09-27 21:27, niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i7qr1h$pcp$3@news.onet.pl...
>> Dnia 2010-09-27 09:30, niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>> news:i7ofcl$o1u$1@speranza.aioe.org...
>>>> W dniu 2010-09-26 23:44, Vilar pisze:
>>>>
>>>>> Ja i autorytet moralny? Chyba Cię pogięło......
>>>>>
>>>>> Nie traktuj mnie proszę zbyt serio.
>>>>>
>>>>> MK
>>>>
>>>> Chyba cie pogielo do samotnego ojca ktoremu dopiero co zmarla
>>>> konkubina?
>>>> A fe, moglabys sie choc troche szanowac :-))
>>>>
>>>
>>> Pimpuś....dropsika? Jabłuszko?
>>
>> Że niby Śnieżka?
>
> Tak, a jak śpiewam to ptaszki na gałązkach zamieniają się w fajerwerki z
> piórek (by Shrek)
Weź no nie strasz. Wystarczy, że nocą głównie występuje, nie musi do
tego być jeszcze zielony. Ten Śnieżek oczywiście.
>> --
>> po wyeliminowaniu zbędnego elementu w domu
>> nastała cisza a spokój niczym niezmącony
>>
>
> I tu mnie zaciekawiłaś.
> Czego użyłaś? Jabłuszka? Dropsika?
Samochodu.
Qra
--
po wyeliminowaniu zbędnego elementu w domu
nastała cisza a spokój niczym niezmącony
|