Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Renata (Natek) nie żyje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Renata (Natek) nie żyje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 751


« poprzedni wątek następny wątek »

261. Data: 2010-09-26 14:48:11

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i7n9ut$c6l$1@news.onet.pl...

> Veroniko- umiar proszę. Miód może zawierać bakterie jadu kiełbasianego.
> Jajka mogą zawierać salmonellę. Białe mięso (którego się nie bada) może
> zawierać robaki - np bąblowce (gotowanie nic nie da). Sposobem mafii na
> wyłudzanie haraczy z sieci sklepów było zatruwanie czegoś- np odżywki dla
> dzieci. Warzywa i owoce mogą zawierać...Veroniko- nie czujesz w tym
> przesady? Życie jest niebezpieczne. Każdy przypadek życia zawsze kończy
> się śmiercią. Nic nam nie da 100% pewności. OK- nie powinno się szrżować-
> szczególnie tam, gdzie wchodzi w rachubę życie. Dziecka w szczególności.
> Jednak prawdopodobieństwo znalezienia botuliny w miodzie nie jest zbyt
> wysokie.

Chironie - umiar proszę.
Możesz tomy na ten temat napisać, a ja i tak nie dam miodu moim dzieciom.
Tak samo nie dam im orzechów. Na razie.

To podobnie jak z tą dyskusją na temat czy wypada, czy nie wypada.
Gucio wam do tego.
Szaulo i tak zrobi to, co uzna za słuszne.
Wypowiadać to się może ten, kto był/jest w takiej sytuacji.
A cała reszta wysuwantus.

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


262. Data: 2010-09-26 15:57:59

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4c9f5d38$0$27031$6...@n...neostrad
a.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i7n9ut$c6l$1@news.onet.pl...
>
>> Veroniko- umiar proszę. Miód może zawierać bakterie jadu kiełbasianego.
>> Jajka mogą zawierać salmonellę. Białe mięso (którego się nie bada) może
>> zawierać robaki - np bąblowce (gotowanie nic nie da). Sposobem mafii na
>> wyłudzanie haraczy z sieci sklepów było zatruwanie czegoś- np odżywki dla
>> dzieci. Warzywa i owoce mogą zawierać...Veroniko- nie czujesz w tym
>> przesady? Życie jest niebezpieczne. Każdy przypadek życia zawsze kończy
>> się śmiercią. Nic nam nie da 100% pewności. OK- nie powinno się szrżować-
>> szczególnie tam, gdzie wchodzi w rachubę życie. Dziecka w szczególności.
>> Jednak prawdopodobieństwo znalezienia botuliny w miodzie nie jest zbyt
>> wysokie.
>
> Chironie - umiar proszę.
> Możesz tomy na ten temat napisać, a ja i tak nie dam miodu moim dzieciom.
> Tak samo nie dam im orzechów. Na razie.
Uważam, że o takich rzeczach- co ma jeść dziecko- może decydować WYŁĄCZNIE
rodzic. Czyli Ty, w tej sytuacji. W czym problem?


> To podobnie jak z tą dyskusją na temat czy wypada, czy nie wypada.
> Gucio wam do tego.
> Szaulo i tak zrobi to, co uzna za słuszne.
> Wypowiadać to się może ten, kto był/jest w takiej sytuacji.
> A cała reszta wysuwantus.

Tu pojechałaś. To po co o tym pisać? To grupa dyskusyjna, i każdy wyraża
swoją opinię. Po to ta grupa jest. Co Cię tak zdenerwowało?



--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


263. Data: 2010-09-26 16:24:32

Temat: Re: norma
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-26 00:34, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-09-26 00:32, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:

>> A normalnym ludziom w ogóle.
>
> Znaczy już ustaliliście, co jest tą normą, hę?

A co, masz wahania samopoczucia?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


264. Data: 2010-09-26 17:26:52

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-26 00:38, Ikselka pisze:

> Jak widać po wypowiedzi Chirona - nie wszyscy odebrali podobnie.
> Ale ze większość odebrała jak Ty - nie dziwię się i spodziewałam się tego.

Dość oględnie odpowiedziałaś na moje późniejsze pytanie - "dlaczego nie
powinna?" Dlaczego rodzina, która nawet wpadłaby niespodziewanie do
Szaula, nie mogłaby nas tam zobaczyć? Czemu miał służyć ten "przepis" w
etykiecie? Czy nie właśnie uniknięciu podejrzeń o niemoralny charakter
odwiedzin? Taki jest jego sens. Dlaczego więc zaprzeczasz, że taka była
i Twoja sugestia? Nie wierzę, że nie jesteś (nie byłaś) tego świadoma.

> Macie TO wspólne, że nieważne są dla Was odczucia innych ludzi - tylko
> wlasne.

A czy Ty wykazujesz poszanowanie dla uczuć chociażby Szaula, któremu
robisz wiwisekcję z powodu tych zaprosin?

> wasze związki nie są wg mnie całkiem teges. Żebyście nie wiem jak
> twierdzili, ze sa najlepsze.

Ha! To chyba jakaś projekcja. Ja nigdzie nie twierdzę, że mój związek
jest najlepszy na świecie i jest całkiem "teges" (cokolwiek to dla
Ciebie znaczy). Z drugiej jednak strony nie potrzebuję też całego
Usenetu gapiów, którzy mieliby zachwycać się moimi stopami w całej
kolekcji bucików. Po co Ci ten podziw całego Usenetu? Naprawdę nie
wystarczy Ci podziw TŚK (a'propos tego założę być może nowy wątek)?

> Czy powiesz córce, ze idziesz z koleżankami do pewnego pana, który został
> sam? A kiedy ona spyta: "skad znasz tego pana? - co odpowiesz? A kiedy Twój
> mąż zapyta? A rodzina?
> ROZUMIESZ?

Powiem. Powiem dlatego, że nie mam w związku z tą ewentualną wizytą
żadnych niecnych zamiarów. ROZUMIESZ?

> DLATEGO nie powinnaś. Żeby nie stwarzac dwuznacznych sytuacji sobie i
> szaulowi.

Czyli jednak chodzi o niedwuznaczne sytuacje, tak? Czyli przynajmniej co
do tego mamy teraz spójną wersję.

> A teraz potrzebuje? OK, to dlaczego babskiego?

Bo baby na ogół są zainteresowane niemowlakami bardziej niż faceci?

> Dlaczego Wasi mężowie nie
> mogą też poznać Szaula? MŚK w takiej sytuacjo poczułby się pominięty.

A przyjmujesz, że ludzie mogą być różni? Nie wszyscy muszą być
zainteresowani tego typu towarzyskimi wizytami.

>>> Niezależnie od najczystszych Waszych i Szaula motywacji, JESZCZE nie wypada
>>> Wam skorzystać z tego zaproszenia.

Kiedy już będzie wypadać, to nie zapomnij nas o tym poinformować. ;)


>> Skąd te insynuacje? Czy coś takiego sugerowałam? (wkurzające, prawda?)
>>
>
> Absolutnie nie. Znam Cię lepiej, niż Ty sama.

Dobre :)
To była ironia, bo ja tak samo doskonale wiem, co sugerowałam, jak Ty
wiesz, co TY sugerowałaś.

Spodziewałam się od samego początku, kiedy pojawił się ten wątek,
Twojego "szczypania". Najpierw byłam pod wrażeniem, bo zachowałaś się
zupełnie niezgodnie z moimi oczekiwaniami i, o dziwo! bardzo mi się to
podobało. Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że
Szaulo z dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
I jakoś nie mogę zrozumieć tego, że w tej chwili wykazujesz taką
małostkowość.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


265. Data: 2010-09-26 17:29:23

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...

[...]
> Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że Szaulo z
> dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
[...]

Mylisz się. Świetna lokalizacja i dom to nie wszystko.
No doprawdy i jakże.

Szaulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


266. Data: 2010-09-26 17:37:35

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-26 00:38, Ikselka pisze:
>
>> Jak widać po wypowiedzi Chirona - nie wszyscy odebrali podobnie.
>> Ale ze większość odebrała jak Ty - nie dziwię się i spodziewałam się
>> tego.
>
> Dość oględnie odpowiedziałaś na moje późniejsze pytanie - "dlaczego nie
> powinna?" Dlaczego rodzina, która nawet wpadłaby niespodziewanie do
> Szaula, nie mogłaby nas tam zobaczyć? Czemu miał służyć ten "przepis" w
> etykiecie? Czy nie właśnie uniknięciu podejrzeń o niemoralny charakter
> odwiedzin? Taki jest jego sens. Dlaczego więc zaprzeczasz, że taka była i
> Twoja sugestia? Nie wierzę, że nie jesteś (nie byłaś) tego świadoma.
>
>> Macie TO wspólne, że nieważne są dla Was odczucia innych ludzi - tylko
>> wlasne.
>
> A czy Ty wykazujesz poszanowanie dla uczuć chociażby Szaula, któremu
> robisz wiwisekcję z powodu tych zaprosin?
>
>> wasze związki nie są wg mnie całkiem teges. Żebyście nie wiem jak
>> twierdzili, ze sa najlepsze.
>
> Ha! To chyba jakaś projekcja. Ja nigdzie nie twierdzę, że mój związek jest
> najlepszy na świecie i jest całkiem "teges" (cokolwiek to dla Ciebie
> znaczy). Z drugiej jednak strony nie potrzebuję też całego Usenetu gapiów,
> którzy mieliby zachwycać się moimi stopami w całej kolekcji bucików. Po co
> Ci ten podziw całego Usenetu? Naprawdę nie wystarczy Ci podziw TŚK
> (a'propos tego założę być może nowy wątek)?
>
>> Czy powiesz córce, ze idziesz z koleżankami do pewnego pana, który został
>> sam? A kiedy ona spyta: "skad znasz tego pana? - co odpowiesz? A kiedy
>> Twój
>> mąż zapyta? A rodzina?
>> ROZUMIESZ?
>
> Powiem. Powiem dlatego, że nie mam w związku z tą ewentualną wizytą
> żadnych niecnych zamiarów. ROZUMIESZ?
>
>> DLATEGO nie powinnaś. Żeby nie stwarzac dwuznacznych sytuacji sobie i
>> szaulowi.
>
> Czyli jednak chodzi o niedwuznaczne sytuacje, tak? Czyli przynajmniej co
> do tego mamy teraz spójną wersję.
>
>> A teraz potrzebuje? OK, to dlaczego babskiego?
>
> Bo baby na ogół są zainteresowane niemowlakami bardziej niż faceci?
>
>> Dlaczego Wasi mężowie nie
>> mogą też poznać Szaula? MŚK w takiej sytuacjo poczułby się pominięty.
>
> A przyjmujesz, że ludzie mogą być różni? Nie wszyscy muszą być
> zainteresowani tego typu towarzyskimi wizytami.
>
>>>> Niezależnie od najczystszych Waszych i Szaula motywacji, JESZCZE nie
>>>> wypada
>>>> Wam skorzystać z tego zaproszenia.
>
> Kiedy już będzie wypadać, to nie zapomnij nas o tym poinformować. ;)
>
>
>>> Skąd te insynuacje? Czy coś takiego sugerowałam? (wkurzające, prawda?)
>>>
>>
>> Absolutnie nie. Znam Cię lepiej, niż Ty sama.
>
> Dobre :)
> To była ironia, bo ja tak samo doskonale wiem, co sugerowałam, jak Ty
> wiesz, co TY sugerowałaś.
>
> Spodziewałam się od samego początku, kiedy pojawił się ten wątek, Twojego
> "szczypania". Najpierw byłam pod wrażeniem, bo zachowałaś się zupełnie
> niezgodnie z moimi oczekiwaniami i, o dziwo! bardzo mi się to podobało.
> Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że Szaulo z
> dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
> I jakoś nie mogę zrozumieć tego, że w tej chwili wykazujesz taką
> małostkowość.
>
> Ewa

Ewo, nie dałam rady tego przeczytać w całości.
Ale mam wrażenie, że daliście się wkręcić w grę: "Ja nie idę, to znajdę
powód, żebyście też nie poszli". Ot tak.... a paragraf przecież zawsze się
znajdzie, czyż nie?

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


267. Data: 2010-09-26 17:39:35

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i7nvtl$941$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...
>
> [...]
>> Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że Szaulo z
>> dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
> [...]
>
> Mylisz się. Świetna lokalizacja i dom to nie wszystko.
> No doprawdy i jakże.
>
> Szaulo

Czy wy naprawdę potrzebujecie błogosławieństwa Ixi, żeby dobrze się bawić i
miło spędzić czas?

No jak dzieci.... :-))))). Mogę wam napisać usprawiedliwienia i
zwolnienia.... jak by co :-P.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


268. Data: 2010-09-26 17:40:35

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i7o0gm$bb6$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:i7nvtl$941$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> [...]
>>> Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że Szaulo z
>>> dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
>> [...]
>>
>> Mylisz się. Świetna lokalizacja i dom to nie wszystko.
>> No doprawdy i jakże.
>>
>> Szaulo
>
> Czy wy naprawdę potrzebujecie błogosławieństwa Ixi, żeby dobrze się bawić
> i miło spędzić czas?
>
> No jak dzieci.... :-))))). Mogę wam napisać usprawiedliwienia i
> zwolnienia.... jak by co :-P.

Ale Ty chyba tym razem nie ten temat, Vilarinho.

Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


269. Data: 2010-09-26 17:42:12

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i7o0im$bhi$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i7o0gm$bb6$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:i7nvtl$941$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> [...]
>>>> Uważam, że Twoja propozycja była wspaniała i jestem pewna, że Szaulo z
>>>> dzieckiem dobrze by się u Was czuli.
>>> [...]
>>>
>>> Mylisz się. Świetna lokalizacja i dom to nie wszystko.
>>> No doprawdy i jakże.
>>>
>>> Szaulo
>>
>> Czy wy naprawdę potrzebujecie błogosławieństwa Ixi, żeby dobrze się bawić
>> i miło spędzić czas?
>>
>> No jak dzieci.... :-))))). Mogę wam napisać usprawiedliwienia i
>> zwolnienia.... jak by co :-P.
>
> Ale Ty chyba tym razem nie ten temat, Vilarinho.
>
> Sz.

Hah, ups... a to przepraszam.
Utknęłam w początkowej fazie awanturki i to są efekty.
Zamykam ten rozkłapany dziób :-)

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


270. Data: 2010-09-26 18:00:38

Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:i7lv4b$qh6$3...@n...news.atman.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 00:48:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Bagna i knieje Twoje wychodzą z czeluści podświadomości.
>>>> Jednym słowem nie potrafisz samodzielnie bez męża myśleć, działać.
>>>
>>> Nie "samodzielnie", ani "bez męża", lecz bez brania pod uwagę jego
>>> istnienia - tak, nie potrafię niczego, ale to absolutnie niczego.
>>> To się nazywa miłość.
>>
>> To się nazywa ogłupienie. Tezy Twojego męża szczególnie po 10 kwietnia
>> dały mi do myślenia. Zakładam naiwnie, ze bez jego pomocy nie
>> robiłabyś takiego szoł. Namaścił Cię katoliczką, napawa szlacheckimi
>> duperelami, jesteś wybrana LOL.
> Paulinko- niepotrzebnie walisz w Ixi- dlaczego? Ja chcę Ci podkreślić
> swoje zdanie: mam głębokie przekonanie, że osobne życie- w szczególności
> osobne chodzenie na imprezy (np firmowe)- służy rozpadowi związku, a nie
> jego wzmocnieniu. Oczywiście- nie mam tu na myśli takich babskich
> spotkań na plotach, czy męskich- plotkowanie przy piwku:-). Nie ma nawet
> możliwości, żeby wyjazdy na imprezy- i to zamknięte i całonocne(!)
> jakimi są przecież firmowe- nie rozwalał Ci związku. Nie_wierzę. Nie
> twierdzę, że na nich zdradzasz męża z kimś. Wcale nie. Jednak
> wytworzyłaś sytuację, w której Ty masz prawo, a on nie (rzekomo nie
> lubi). Nie wierzę, żeby mąż to akceptował. Skoro tak jest- to po prostu
> nie potrafi się przeciwwstawić. A z tego wynika, że albo do końca życia
> taki będzie (co oddali Ciebie od niego), albo pewnego dnia- bez
> widocznej przyczyny- woda zerwie tamę, a wtedy ją zburzy z potężną siłą
> żywiołu. Tertium non datur. I owszem- mogę się mylić, choć w tej
> sytuacji wydaje mi się, że raczej niewielkie jest tej pomyłki
> prawdopodobieństwo.

Chiron masz własne prywatne złe doświadczenia w tej materii i próbujesz
mi nachalnie i w sposób absolutnie skandaliczny wmówić, że mój
partnerski związek oparty przede wszystkim na zaufaniu, jest zły.
Schowaj te swoje mądrości do kieszeni ok? Nie wiesz nic o moim związku i
moim mężu.
Mój mąż wyjeżdża na zamknięte, całonocne, Boże kilkudniowe nawet
spektakle w różnych miejscach Polski. O Boże pracuje z całym mnóstwem
pięknych aktorek. Chyba się rzeczywiście zacznę martwić...
Dorośli ludzie, którzy szanują siebie i swój związek, którzy się kochają
i są mocno ze sobą związani, potrafią bez żadnego problemu dać drugiej
osobie wolną przestrzeń, np na spotkania towarzyskie w gronie innych ludzi.
BTW na spotkania firmowe nie przychodzi się z partnerami. Integrować się
mają pracownicy między sobą a nie ich rodziny i znajomi królika.


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 40 ... 76


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Misiu, kotku itp.
PARA MI XL'a
PARA EL HOMBRE "CHIRON"...
A TAKIE DOSTOJNE...
Re: Liczby osiowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »