Data: 2007-04-12 17:46:33
Temat: Re: Rhododendron - co mu jest?
Od: "Megajra" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zelazko" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1176316394.164889.202900@y80g2000hsf.googlegrou
ps.com...
Witajcie!
Mój Rhododendron już w ubiegłym roku stwierdził, że kwitnąć nie będzie
(2 lata temu zakwitł pięknie) i na dodatek pojawiły się gdzieniegdzie
"wżery" na krawędziach liści.
Jejciu, ja też mam problem z rododendronem, a raczej mój rododendron ma
problem. Ale inny niż tu opisywany. A wcinam się dlatego, że może i mnie
ktoś pomoże. Zdjęcia nie mam, ale mogę mieć. A wygląda miezernie, zwłaszcza,
że obok stoi drugi, przepiękny i "puchaty", nooo, dużo go. A ten bidulek, ma
jasnozielone, raczej wyblakłe liście, z lekkim zabarwieniem brązu, te liście
podwijają mu się - zwijają w dół, wzdłuż dłuższej krawędzi. I w ogóle tych
listków tyle co kot napłakał. Co do kwitnięcia to raczej informacja mało
przydatna będzie, bo mój różanecznik jest u mnie w ogrodzie dopiero drugi
rok, także w zesżłym roku miał chyba dwa czy trzy kwiatki.
A w ogóle to wszystkie moje różaneczniki od wiosny mają nadgryzione liście -
wygląda to tak jakby zębata gąsiennica nadgryzła liść i poszła obok nadgryżć
ponownie.
Co mogę zrobić w tych sprawach?
Pozdrawiam
Magda
|