wiku <s...@a...waw.pl> napisał(a):

> > Wladys, a mowil ci juz ktos, ze jestes kabotynski?
>
> dzudzu, przestan uzywac slow, ktorych znaczenie nie do konca jest dla
> ciebie jasne,

wikus, nie jestem tym, za kogo mnie uwazasz, odstosunkuj się od tego, jakich
slow i kiedy uzywam, a znaczenie ich nie jest dla mnie tajemnica, nie musze
sprawdzac w slowniku, jak ty

> kabotyn to osoba na sile starajaca sie przypodobac innym, komu niby
> wladyslaw chcial sie przypodobac odpisujac, ze nie ma czasu podac
> przepisow choc je zna ???

rzeszy tych, co nie lubia jak ktos pyta o to, co juz tu bylo poruszane,
jednoczesnie jak zwykle podkreslajac swoja rzekoma wyzszosc nad szarymi
ludzikami, ktorzy pytaja o to, co on wyczytal w zakurzonych ksiazkach, jakby
było inaczej niz pisalem, to albo podalby ten przepis, albo by milczal

> no chyba, ze tobie

niewykluczone wikus
franio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/