Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "ksRobak" <e...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Robak
Date: Fri, 13 Feb 2004 13:38:51 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 97
Message-ID: <c0igg0$ii3$1@inews.gazeta.pl>
References: <c0b4ag$144ljh$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c0b4s6$14v7gs$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c0b53k$1521r7$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c0b5dv$159h5u$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c0b71i$12tb23$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c0b7fg$14kc60$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c0b95j$1528ob$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c0bc4l$155i4h$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<o...@4...com>
<c0bdn5$13aob4$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<e...@4...com>
<c0bgri$14nhvc$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c0bh9s$h84$1@inews.gazeta.pl>
<c0bhel$15r5gc$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c0bidl$159ggs$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
<c0bmli$15j8h2$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c...@g...h82e528f2.invalid>
<c0dnj4$15sb75$1@ID-222808.news.uni-berlin.de>
<c...@g...h445eb630.invalid> <c0gcs1$4no$1@inews.gazeta.pl>
<c0gemk$pum$1@news.onet.pl> <c0i0o6$8b6$1@inews.gazeta.pl>
<c0i9q2$gg4$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: tn50.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1076675904 19011 80.55.117.50 (13 Feb 2004 12:38:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Feb 2004 12:38:24 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: ed_robak
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:255488
Ukryj nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:c0i9q2$gg4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c0i0o6$8b6$1@inews.gazeta.pl...
>> Teorię to "my" (hehe) mamy już od tysiącleci a na grupie
>> słyszałem ją właśnie od Ciebie(!). Wygląda to tak:
>> <<... Zasypiam i budzę się. Śnię. Mylę z rzeczywistością.
>> W zasadzie wszystko już wiem, a jednak nadal nie mam
>> ostatecznej formy. ... >>
>> "wszystko już było"
>> "wszystko już zostało tu powiedziane"
>> "wszystko już tu jest"
>> "wszystko już mamy"
>> "wszystko już wiadomo"
>> "wszystko już wiem"
>> [Autor:eTaTa - eChild]
>> \|/ re:
> Śledzisz mnie? :-))
> A jaki masz stopień i kto jest Twoim zwierzchnikiem? :-))
> Zrozumiałem Twój wywód, ale widzisz,
> ja wiem (mniej więcej) jak połączyć te
> ekstrementa z polnymi kwiatkami i pszczółką.
> Wiem też, że jeśli kocham pszczółkę,
> to kocham jej ekstrementa czyli miodzik :-))
> Ale to kompletnie nie wyklucza, żadnych maup,
> z tego systemu.
> I gdyby nie silna postawa Czarnoksiężnika z krainy Kos,
> to pewnie już bym się utopił. :-))
> Wiem, że maupa jest samodestrukcyjna,
> i wiem, że nie musi być.
> I wiem, że jej machanie skrzydełkami,
> wpływa na mnie, zamiast mnie budować.
> Wiem dlaczego tak jest.
> Ale nie wiem, jak przywalić w ten durny
> maupi łeb.
> Pisałem Allowi dopiero co,
> że ból z psp jest taki....
> Z jednej strony forum za ogólne,
> bo lecą później z tymi bananami bezmyślnie i na oślep.
> Z drugiej strony, za wąski, na sensowny efekt.
> No i kicha.
> Bo albo się "spiskuje", albo niema o czym gadać.
> :-)))
> No i stoje w miejscu, od paru miesięcy,
> dowcipkując, mając usmażony pysk, monitorem.
> A siedzenie zarosło, jak na tym słynnym obrazku.
> Zrobię chyba jak JeT.
> Raz w miesiącu, wpadnę opierdolę,
> Bogu Ducha winnego, i spadam. :-))
> Takie, tłuste czwartki :-)
> ett
> Milarepa się ze mnie śmieje, i na zdrowie.
> Bywało już tak,
> że myśl opędziła świat i 'co sik' się zmieniło.
> Ale do tego, trzeba wykorzystać manipulatory.
> Powiesić im przed ryjem, tą marchewkę :-))
> Cały czas jednak, gdzieś się mi pląta, bezsensownie.
> To przez te wiatraki.
> Pożyjemy popatrzymy, nie pożyjemy, to
> zobaczymy :-))
Hehehe
Przecież eTaTa "to" nie na tym polega by powiedzieć:
"wszystko mi się nie podoba"
a co to jest "wszystko"? -- pomidor ;)
spiskować po to by poucinać łby nomenklaturze
(albo przywalić maupom)
to sprawdzony i jak się okazało bardzo niehumanitarny
model przemian zwany "rewolucją" który poza rozpierduchą
nic pożytecznego nie wnosi do cywilizacyjnego rozwoju
bowiem w miejsce wyrżniętej nomenklatury natentychmiast
powstaje nowa która od starej różni się wyłacznie nazwą. :)
a ponadto "zlikwidowanie" np. arystokracji skutkuje
wielowiekowymi konsewkwencjami braku "ducha w narodzie"
bowiem łatwo jest 'coś' zniszczyć lecz odtworzyć ze zglisz
to już sztuka nie lada i nie zawsze możliwa do wykonania.
pytanie co najmniej retoryczne:
"co Ty -- Uważny Użytkowniku Grup Dyskusyjnych
i Ty -- Zwykły Śmiertelniku
i Ty -- Gospodyni Domowa "uczestnicząca" z doskoku
i Ty -- Dziennikarzu Niskonakładowego Czasopisma
i Ty,,, i Ty,,, i Ty(!)
chciałbyś zmienić w sobie i w swoim otoczeniu
aby Tobie (sic!) było łatwiej, zdrowiej, bezpieczniej i przyjemniej
żyć w państwie praworządności, uczciwości i odpowiedzialności
wśród przyjaciół a nie wrogów?"
PS. nie sądzisz, że najpierw wypada określić: "czego się chce"
a później szukać metod do realizacji? ;)))
\|/ re:
|