Data: 2004-02-13 12:38:51
Temat: Re: Robak
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:c0i9q2$gg4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c0i0o6$8b6$1@inews.gazeta.pl...
>> Teorię to "my" (hehe) mamy już od tysiącleci a na grupie
>> słyszałem ją właśnie od Ciebie(!). Wygląda to tak:
>> <<... Zasypiam i budzę się. Śnię. Mylę z rzeczywistością.
>> W zasadzie wszystko już wiem, a jednak nadal nie mam
>> ostatecznej formy. ... >>
>> "wszystko już było"
>> "wszystko już zostało tu powiedziane"
>> "wszystko już tu jest"
>> "wszystko już mamy"
>> "wszystko już wiadomo"
>> "wszystko już wiem"
>> [Autor:eTaTa - eChild]
>> \|/ re:
> Śledzisz mnie? :-))
> A jaki masz stopień i kto jest Twoim zwierzchnikiem? :-))
> Zrozumiałem Twój wywód, ale widzisz,
> ja wiem (mniej więcej) jak połączyć te
> ekstrementa z polnymi kwiatkami i pszczółką.
> Wiem też, że jeśli kocham pszczółkę,
> to kocham jej ekstrementa czyli miodzik :-))
> Ale to kompletnie nie wyklucza, żadnych maup,
> z tego systemu.
> I gdyby nie silna postawa Czarnoksiężnika z krainy Kos,
> to pewnie już bym się utopił. :-))
> Wiem, że maupa jest samodestrukcyjna,
> i wiem, że nie musi być.
> I wiem, że jej machanie skrzydełkami,
> wpływa na mnie, zamiast mnie budować.
> Wiem dlaczego tak jest.
> Ale nie wiem, jak przywalić w ten durny
> maupi łeb.
> Pisałem Allowi dopiero co,
> że ból z psp jest taki....
> Z jednej strony forum za ogólne,
> bo lecą później z tymi bananami bezmyślnie i na oślep.
> Z drugiej strony, za wąski, na sensowny efekt.
> No i kicha.
> Bo albo się "spiskuje", albo niema o czym gadać.
> :-)))
> No i stoje w miejscu, od paru miesięcy,
> dowcipkując, mając usmażony pysk, monitorem.
> A siedzenie zarosło, jak na tym słynnym obrazku.
> Zrobię chyba jak JeT.
> Raz w miesiącu, wpadnę opierdolę,
> Bogu Ducha winnego, i spadam. :-))
> Takie, tłuste czwartki :-)
> ett
> Milarepa się ze mnie śmieje, i na zdrowie.
> Bywało już tak,
> że myśl opędziła świat i 'co sik' się zmieniło.
> Ale do tego, trzeba wykorzystać manipulatory.
> Powiesić im przed ryjem, tą marchewkę :-))
> Cały czas jednak, gdzieś się mi pląta, bezsensownie.
> To przez te wiatraki.
> Pożyjemy popatrzymy, nie pożyjemy, to
> zobaczymy :-))
Hehehe
Przecież eTaTa "to" nie na tym polega by powiedzieć:
"wszystko mi się nie podoba"
a co to jest "wszystko"? -- pomidor ;)
spiskować po to by poucinać łby nomenklaturze
(albo przywalić maupom)
to sprawdzony i jak się okazało bardzo niehumanitarny
model przemian zwany "rewolucją" który poza rozpierduchą
nic pożytecznego nie wnosi do cywilizacyjnego rozwoju
bowiem w miejsce wyrżniętej nomenklatury natentychmiast
powstaje nowa która od starej różni się wyłacznie nazwą. :)
a ponadto "zlikwidowanie" np. arystokracji skutkuje
wielowiekowymi konsewkwencjami braku "ducha w narodzie"
bowiem łatwo jest 'coś' zniszczyć lecz odtworzyć ze zglisz
to już sztuka nie lada i nie zawsze możliwa do wykonania.
pytanie co najmniej retoryczne:
"co Ty -- Uważny Użytkowniku Grup Dyskusyjnych
i Ty -- Zwykły Śmiertelniku
i Ty -- Gospodyni Domowa "uczestnicząca" z doskoku
i Ty -- Dziennikarzu Niskonakładowego Czasopisma
i Ty,,, i Ty,,, i Ty(!)
chciałbyś zmienić w sobie i w swoim otoczeniu
aby Tobie (sic!) było łatwiej, zdrowiej, bezpieczniej i przyjemniej
żyć w państwie praworządności, uczciwości i odpowiedzialności
wśród przyjaciół a nie wrogów?"
PS. nie sądzisz, że najpierw wypada określić: "czego się chce"
a później szukać metod do realizacji? ;)))
\|/ re:
|