Data: 2005-02-17 19:54:49
Temat: Re: Rodzinne walentynki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"idiom" <i...@w...pl> wrote in message news:cv1oce$rks$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poczekaj.... Postawiłaś w jednym rządku fryzurę z lat 30.tych, depilowanie
> nóg i regulowanie brwii. Potem napisałaś, że rozpatrywałaś to w kategoriach
> modne/niemodne. Potem okazało się, że jedno z tego jest już modne, podczas
> gdy dwa są niemodne, a na koniec okazuje się, że nie ma znaczenia co uważasz
> za modne/niemodne, tylko chodzi o to, co robi więcej ludzi?
a czy ma znaczenie co ja mysle na ten temat?
chyba nie dyskutowalsysmy o osobistych preferencjach ale
o swiecie "ogolnospolecznym" i w takim kontekscie
podchoc do sprawy "golenie nog".
>> bo mi takie akurat do glowy przyszlo.
>
> Ale przecież mycie zębów nie jest modne/niemodne.
o rany, czy ty umiesz w koncu zrozumiec, ze
odnosilam sie do argumentu "jakos zyje".
>To dlaczego takie Ci
> przyszło do glowy, skoro chodziło Ci o kontekst modne/niemodne?
czy mam sie juz klasc na kozetke pse pani? ;)
>
> I dziwisz się, że mam wrażenie, że depilację nóg i regulację brwii
> rozpatywałaś w kategoriach uchodzi (ładnie)/nieuchodzi (nieładnie)
tak, dziwie sie.
>
>> czego? bo w twoim przypadku, to ty nawet cos sie dowiesz nawet
>> jak nie jest napisane ;)
>
> Iwonka, ja się szybko uczę. Od Ciebie również :)
az strach sie bac..... :D
>
>> odniesli sie do nieforunnego porownania, a nie
>> do "ladnego/nieladnego/wymagane/niewymagane.
>
> Fortunne czy nie, porównałaś. A raczej nikt cywilizowany nie uważa niemycia
> zębów chwalebne. Więc skoro porównałaś, zapewne podobnie jak ja odnieśli
> wrażenie, że potępiasz niewydepilowane nogi (tak jak potępia się nieumyte
> zęby)
zapewne kazdy sobie umie przeczytac co i jak sie kto
odniols, na szczescie.
>
>> dlatego twoje interpretacje, ze ja cos tam
>> wymagam, i cos jest nieladne jest wyssane z twojego
>> palca.
>
> Ja nie napisałam, że wymagasz, tylko że potępiasz. Teraz Ty coś wyssałaś z
> palca :D
chyba rzeczywiscie rozmawiam z duchem o wymaganiu
w tym watku....o nagonce, o walentynkach, ktore
ty nie lubisz, ale okazuje sie, ze jednak tak,
o nagonce, o ladne/nieladne, modne/niemodne.
tak, to na pewno duch, ale nie ty.....
iwon(k)a
|