Data: 2010-01-14 09:48:50
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Sty, 10:09, Iza <f...@o...pl> wrote:
> On 14 Sty, 09:45, Ender <e...@n...net> wrote:
>
> > Iza pisze:
>
> > > On 14 Sty, 08:08, Ender <e...@n...net> wrote:
>
> > >> Nie nie dbam o to, czy moja T ma romans czynie, dop ki sprawy intymne
> > >> nimi pozostaj .
>
> > > Bo jej nie kochasz ;)
> > > serio
>
> > G wniara i idiotka.
> > Za chwil b dziesz tu smarowa ,
> > e mi o to przecie bezgraniczne i bezwarunkowe zaufanie.
> > ENder
>
> Ty gówniarzu ... a ile masz lat, ze jestem dla Ciebie gówniara?
>
> A i owszem MIŁOŚĆ to głębokie zaufanie.
> I dobrze wiesz, ze nie sprowadzą sie wyłącznie do dobrego seksu.
> Dlatego jeśli kiedyś sie zakochasz i ta kobieta Cie zdradzi,
> to dopiero pojmiesz co chcesz zrobić swojej partnerce.
> Poza tym, nie robisz sobie tutaj zbyt dobrej reklamy dla
> Twoich potencjalnych kochanek. Dlaczego?
> Gdyba załóżmy znajomość usenetowa
> zaowocowała spotkaniem w realu a z koleji
> te spotkania zaowocowały wzajemnymi uczuciami, to ta
> taka kobieta nigdy w życiu sie z Tobą nie zwiąże bo
> wie jakie lekkie podejście masz do wierności. No chyba ze trafi Ci się
> dama o podobnym światopoglądzie ;)
> Już samo wiedza o tym, ze szukasz kogoś będąc w związku - nic dobrego
> o Tobie nie wróży. Ty nie kochasz swojej kobiety, wiec jeśli ona nie
> jest taka sama jak Ty i nie traktuje waszego związku tak lekko, to
> lepiej będzie jak z nią zerwiesz. A potem rób sobie co chcesz.
> serio :)
> ___
> Iza
ps. I jesio jedno.
Gdybym się zakochała ze wzajemnością i chciała, że tak powiem
"skonsumować tę znajomość"
a potem być z tą osobą, to zerwałbym wpierw swój dotychczasowy
związek. Dlaczego?
Bo w przeciwnym razie, gdybym odwróciła te kolejność to nie mogłabym
spojrzeć we własna gębę w lustrze, ani
prosto w oczy swojemu TŻwi, nie wyłączając niejako automatycznej
blokady na zbliżenia z nim.
Wolałaby doznać samozapłonu niż zrobić mu coś takiego, a potem z tym
żyć i patrzeć mu jak świnia w oczy.
Oto tak :) ale co zrobisz tam maja takie żałosne idiotki, ku*****
moralizatorskie, szmaty, mohery, blahary i inne określenia jakie Ci
sie w tej chwili na końcu języka kłębią ;)
______________________________________
Izajestemjakastakaniewspolczesnazetakpowiem
|