Data: 2004-10-02 10:19:03
Temat: Re: Roundap na drzewa
Od: "JerzyN" <N...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "K.Jacek" <k...@p...onet.pl>
> Czy jakiś pirotechik, no od sztucznych ogni, czy wystarczy dać
odpowiednio
> na tacę?
> Rozsądne uwagi, bo z zasady zaczyna się załatwiać sprawę drzew jak się
> zaczyna jakiś problem.
Wiesz co dobrze przewodzi prąd? I dlaczego pioruny uderzają w drzewa?
> Odkrywa się karty myśląc logicznie że ma się jakieś rozsądne
> argmenty.
> Jednak w momencie zderzenia się z urzędem tyłek zostaje odkryty. I
wtedy
> jest o wiele trudniej.
Tak naprawdę, to chyba masz problem sasiadem-donosicielem a nie z
urzędnikiem.
Te same krzewy mogłeś posadzic gdzie indziej.
Organ gminy odracza na okres dwóch lat termin uiszczenia opłaty za
usunięcie drzewa lub krzewu, jeżeli zezwolenie przewiduje przesadzenie
ich w inne miejsce, a po dwóch latach, jeżeli drzewo/krzew zachowało
żywotność, należność z tytułu opłaty umarza.
Poza tym, od kiedy osoby fizyczne płacą za wycięcie jeśli uzyskały
zezwolenie?
Opłatę za usunięcie drzew lub krzewów ustala się przy udzielaniu
zezwolenia na ich usunięcie. W przypadku drzew zależy ona od gatunku
oraz obwodu pnia, natomiast w przypadku krzewów od wielkości
powierzchni, z której mają być usunięte. Osoby fizyczne, nie będące
przedsiębiorcami są od tej opłaty zwolnione.
I nadal nie rozumiem czy wycinałeś na własnym terenie czy na publicznym?
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.769 / Virus Database: 516 - Release Date: 04-09-24
|